18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Druga porażka Lechii na PGE Arenie! Gdańszczanie przegrali z beniaminkiem Piastem Gliwice! [ZDJĘCIA]

Patryk Kurkowski
Lechia Gdańsk po raz drugi w tym sezonie przegrała na PGE Arenie! Biało-zieloni ulegli beniaminkowi T-Mobile Ekstraklasy Piastowi Gliwice 1:2, mimo że po pierwszej połowie prowadzili. W drugiej części meczu podopieczni Bogusława Kaczmarka spisali się jednak słabo, zwłaszcza w defensywie, w efekcie przegrali. Była to już druga porażka Lechii w tym sezonie.

W 24. minucie meczu Lechia objęła prowadzenie po trafieniu z ósmego metra Abdou Razacka Traore, który wykorzystał znakomite dośrodkowanie z prawego skrzydła Mateusza Machaja. Wcześniej gdańszczanie nie zachwycali, ale też nie grali koszmarnie.

Strzelona bramka nieco dodała skrzydeł biało-zielonym, bo podopieczni Bogusława Kaczmarka stworzyli sobie jeszcze kilka groźnych akcji, ale w żadnej z nich nie wykazali się skutecznością.

Co więcej, w drugiej połowie zaczął przeważać Piast, który wyrównał po błędzie bloku defensywnego Lechii. Właściwie wydawało się, że Vytautas Andriuskevicius był faulowany, ale sędzia przewinienia nie odgwizdał a obrońca gdańszczan stracił piłkę. Futbolówkę zabrał Matej Izvolt, który znakomicie dograł do Rubena Fernandeza. Pomocnik Piasta przymierzył prosto w prawy róg bramki, w efekcie Michał Buchalik skapitulował.

W końcówce Lechii wymknął się nawet remis. I ponownie udział w akcji miał Izvolt, lecz tym razem dograł on do aktywnego w tym meczu Tomasza Podgórskiego. Pomocnik Piasta strzelił do bramki a golkiper biało-zielonych nie miał żadnych szans na obronę.

Lechia przegrała zatem po raz drugi na PGE Arenie i po raz drugi w sezonie. Natomiast po raz drugi smaku zwycięstwa zaznał Piast.

- Głupota nie boli, ale kosztuje. Mieliśmy ten mecz pod kontrolą i kilka doskonałych sytuacji do odniesienia zwycięstwa. Powinniśmy wygrać to spotkanie jedną a nawet dwoma bramkami. Pierwszego gola straciliśmy na własne życzenie, a na boiskach ekstraklasy takie błędy nie mogą się zdarzać. Po tej bramce morale drużyny wyraźnie siadło. Staraliśmy się grać o zwycięstwo, dlatego wprowadziłem drugiego napastnika, ale w końcówce Piast wykorzystał kolejny nasz błąd po tej samej stronie boiska. Nie mogę się oczywiście cieszyć z wyniku, niemniej z kilku akcji w naszym wykonaniu jestem zadowolony. W konfrontacji z Piastem zabrakło nam głównie skuteczności i bramek - powiedział po meczu Bogusław Kaczmarek.

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 1:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Abdou Razack Traore (24), 1:1 Ruben Fernandez (56), 1:2 Tomasz Podgórski (86).
Lechia: Michał Buchalik - Rafał Janicki, Jarosław Bieniuk, Sebastian Madera, Vytautas Andriuskevicius - Ricardinho (61 Paweł Nowak), Andreu (82 Adam Duda), Mateusz Machaj, Abdou Traore, Piotr Brożek (46 Łukasz Surma) - Grzegorz Rasiak.
Piast: Dariusz Trela - Damian Zbozień, Adrian Klepczyński, Jan Polak, Paweł Oleksy - Matej Izvolt (92 Pavol Cicman), Mateusz Matras, Mariusz Zganiacz, Ruben Jurado (84 Adrian Sikora), Tomasz Podgórski - Wojciech Kędziora.

Widzów: 14 420.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto