Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dorota Gardias w czołówce listy SLD w Gdyni, Andruszkiewicz lub Śnieg w Gdańsku

Łukasz Kłos
Longin Pastusiak jest szykowany na lokomotywę wyborczą w okręgu gdańskim
Longin Pastusiak jest szykowany na lokomotywę wyborczą w okręgu gdańskim M.Obara
Pastusiak i Kowalik to wyborcze pewniaki, a kto podeprze liderów list lewicy? W czwartek zbiera się pomorski zarząd SLD, który rozstrzygnie kolejność nazwisk na listach, choć ostateczny głos należy do szefa partii Grzegorza Napieralskiego. Kto może liczyć na drugie i trzecie miejsca na pomorskich listach Sojuszu?

Przedwyborczy pojedynek zapowiada się w okręgu gdańskim. Chrapkę na czołowe miejsca ma Krzysztof Andruszkiewicz. Za kandydaturą dyrektora gdańskiego teatru Miniatura ciągnie się jednak niejasna sytuacja w podległej mu placówce - najpierw kontrola CBA, a w konsekwencji zarzuty oszustwa dla pracowników teatru. Prokuratura zapowiedziała, że do końca czerwca zamknie krąg podejrzanych, a dyrektor zapewnia, że jego osoby wśród nich na pewno nie będzie.

Pomorze: Pastusiak i Kowalik liderami listy SLD

Konkurentem do czołówki list jest wiceszef pomorskiego Sojuszu i członek rady krajowej tej partii - Jerzy Śnieg. Fizycznie przebywa obecnie w Kwidzynie, gdzie przewodzi radzie powiatowej i kieruje spółdzielnią mieszkaniową. Jednak w ostatnim czasie coraz częściej pojawia się w Trójmieście. Choć szerzej nieznany w Gdańsku, to jest rozpoznawalną twarzą na Powiślu.
- To zasłużona postać. Widziałbym go obok Pastusiaka i Ostrowskiej w czołówce listy - mówi nam jeden z członków zarządu SLD.

Z kolei trudno przewidzieć pozycję Małgorzaty Ostrowskiej. Eksposłanka, a obecnie radna Sejmiku Pomorza nie kryje zainteresowania powrotem do ogólnopolskiej polityki. Czy znajdzie się na którymś z pierwszych miejsc?

Pomorze. SLD wraca do przeszłości

- Myślę, że powinna dostać jedno ze środkowych miejsc -mówi nam inny członek pomorskiego zarządu.
Sama Ostrowska podkreśla, że ostateczny wynik na Pomorzu zależy od jedności partii.
- Od wspólnej pracy partii zależeć będzie, czy poprawimy nasz wynik wyborczy - przekonuje w rozmowie z nami.

Joanna Senyszyn w wyborach nie wystartuje

W okręgu gdyńsko-słupskim swoje wpływy zaznaczy z pewnością reprezentacja ze Słupska. Na obecność na listach mogą liczyć Jan Sieńko czy Paweł Szewczyk. Wśród "poważnych nazwisk" wymienia się też Mariusza Falkowskiego czy Marzenę Dobrowolską - oboje są związani z regionalnymi władzami SLD.

Gdyńsko-słupska "dwójka" przypadnie jednak najpewniej Dorocie Gardias z OZZPiP.
- Nic o tym nie wiem. Na razie nie wpłynęło żadne oficjalne pismo - twierdzi poseł Jacek Kowalik, szef SLD na Pomorzu. - Oficjalne decyzje będą podejmowane 20 czerwca. Wtedy też zostaną ułożone listy.

Czytaj także:
Pomorska lista PO do Sejmu i Senatu
Pomorska konwencja PJN
Tusk w Ergo Arenie: Chcę was poprowadzić do zwycięstwa (wideo)

Z dr. Jarosławem Ochem, politologiem z Uniwersytetu Gdańskiego, rozmawia Łukasz Kłos

Ostrowska przekonuje, że lewica może poprawić swój wynik na Pomorzu sprzed czterech lat. Czy to aby nie polityczne przechwałki?
Nie ulega wątpliwości, że lewica nie ma łatwego pola do zdobywania mandatów na Pomorzu. Platforma Obywatelska ma w tym regionie od lat ugruntowaną pozycję, a pomorscy wyborcy zdradzają sympatie przede wszystkim prawicowe. Jeśli przechadzając się ulicami Długą, Bohaterów Monte Cassino czy bulwarem Nadmorskim poprosimy przypadkowego przechodnia o podanie pięciu nazwisk znanych polityków regionalnych SLD, to obawiam się, że nie będzie on w stanie ich wymienić. Nie oznacza to, że pomorska lewica nie może nas zaskoczyć w jesiennych wyborach. Spójrzmy przecież na bardzo dobry wynik pani Jolanty Banach w niedawnych wyborach samorządowych.

Czym kierujemy się skreślając kratkę przy nazwisku na karcie wyborczej?
Praktyka pokazuje, że polscy wyborcy są wciąż mało "wyrobieni", a w swoich decyzjach kierują się przede wszystkim emocjami. Kluczowy więc staje się marketing polityczny, który te emocje aktywuje, a to nie jest dobry stan rzeczy. Zdecydowanie bliższe mi jest platońskie przesłanie, że "do wyborów nie powinny startować obietnice, a dokonania". Być może zakaz korzystania ze spotów telewizyjnych zmusi polityków, by zbliżyli się do ludzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto