Dominik Gołąbek z Rumi potrzebuje nowego wózka inwalidzkiego
Dominik Gołąbek, młody mieszkaniec Rumi, urodził się jako wcześniak i zmaga się ze skutkami mózgowego porażenia dziecięcego. Przemieszcza się na wózku inwalidzkim, na którym spędza większość swojego życia. Intensywna rehabilitacja i leczenie pozwalają mu osiągać kolejne cele i spełniać marzenia. Po operacji stabilizacji kręgosłupa w odcinku lędźwiowo-piersiowym nastąpiła zmiana postawy ciała, w wyniku której konieczna jest wymiana jego wózka. Dominik potrzebuje takiego, który pozwoli utrzymać jego kręgosłup we właściwej pozycji.
Na pomoc przyszły mu jego rodzinna Rumia oraz społeczność Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni, w której Dominik studiuje na kierunku finanse i rachunkowość.
Przy wsparciu Urzędu Miasta i mieszkańców Rumi, rozpoczęto zbiórkę nakrętek do specjalnych pojemników w kształcie serc. Sprzedaż tych nakrętek wspomogła zakup nowoczesnego wózka inwalidzkiego. Akcję wsparła Wyższa Szkoła Bankowa w Gdyni, która symbolicznie odkupiła od rodziny Dominika zebrane nakrętki. Studenci kierunku multimedia i grafika komputerowa stworzą z nich projekt artystyczny w duchu upcyclingu.
Nowy wózek inwalidzki dla Dominika z Rumi coraz bliżej!
Tymczasem, przedstawiciele uczelni: wicekanclerz Katarzyna Litwin i prodziekan Maja Głuchowska-Wójcicka, już spotkali się w Rumi z Dominikiem i jego rodziną, uroczyście przekazując bon o wartości 10 tysięcy złotych. Do spotkania doszło w czwartek, 20.05.2021 r.
– Dominik imponuje swoją pracowitością i hartem ducha. Niezależnie od trudności, wytrwale zmierza do swoich celów, studiuje i pomaga innym. Jego postawa jest dla nas inspiracją – jesteśmy dumni, że jest częścią społeczności Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni. Dziękując za motywację i pozytywną energię, z przyjemnością wsparliśmy zakup specjalistycznego wózka inwalidzkiego, który poprawi jakość życia Dominika – mówi wicekanclerz Litwin.
Udało nam się też porozmawiać z samym Dominikiem. Podkreśla, że zebrał już potrzebne fundusze, teraz pozostało mu tylko czekać, aż nowy wózek opuści fabrykę.
– Bardzo doceniam pomoc wszystkich zaangażowanych w zbiórkę. To gest, który wiele dla mnie znaczy. Ale myślę, że przy tego typu akcjach charytatywnych zyskują obie strony – jedna realną pomoc, a druga satysfakcję – tłumaczy Dominik.
Odwiedź nas na Facebooku!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?