Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dawny Bank Polski w Gdyni na razie nie stanie się biurowcem. Będzie stał pusty

Ksenia Pisera
Tomasz Bołt
Od lat mówi się o tym, że gdyńska perła architektury art deco będzie biurowcem. Na jakim jest to etapie - sprawdziła Ksenia Pisera

Zabytkowy Bank Polski na rogu ulic 10 Lutego i 3 Maja w Gdyni to jeden z najpiękniejszych zabytkowych budynków Śródmieścia. Ilekroć niedostępne na co dzień przestrzenie obiektu zostaną udostępnione zwiedzającym - ściągają tam tłumy. Nie inaczej było
2 maja. I wszyscy zadawali sobie to samo pytanie: dlaczego tak piękny budynek nie jest wykorzystany?

Jego właściciele mówili już o planach otwarcia hotelu i restauracji w zabytkowych wnętrzach oraz biur w skrzydle, które miało zostać dobudowane do istniejącego obiektu. Z inwestycji związanej z renowacją budynku się nie wycofali. Kwestie komercjalizacji jednak nie idą naprzód.

Wielkie zamierzenia

Właściciel zabytku mówił, że zanim wprowadzą się tam firmy, obiekt chce odnowić. Zewnętrzna forma, nawiązująca do budowli pałacowych i reprezentacyjnych, według wstępnej koncepcji, miała zostać niezmieniona. Wnętrze ma docelowo zostać przystosowane do potrzeb biurowych o zróżnicowanych powierzchniach, dzięki czemu przystępne będą one dla małych i średnich firm, a wykończone w najwyższych standardach z uwydatnieniem historycznych cech budynku, takich jak gzymsy, zabytkowe podłogi, kolumny. Ożyć miały też dachy obiektu. Według powstającego w pracowni architektonicznej projektu, zieleń pojawić się miała nie tylko wokół dawnego banku, ale też na jego... dachu.

Pod okiem konserwatora

Pracami związanymi z tworzeniem projektu adaptacji budynku obiektu zajęli się architekci z Krakowa we współpracy z Francuzami, "którzy mają doświadczenie w postępowaniu z obiektami posiadającymi wartość historyczną". Czegokolwiek by nie zaplanowali architekci to w związku z tym, że budynek jest zabytkiem, wszystkie plany i tak muszą trafić do pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków w Gdańsku. Bez jego akceptacji w tak wartościowym historycznie obiekcie nie wolno nic zmienić.

Czytaj także: Dzień otwarty Banku Polskiego w Gdyni. 2 maja można było zwiedzić zabytkowy budynek [ZDJĘCIA]

Marcin Tymiński, rzecznik prasowy wojewódzkiego konserwatora zabytków, powiedział nam, że sprawa nadzorowana jest na bieżąco. Szczegółów jednak nie zdradza.

Śmielsze plany inwestorzy mieli kilka lat temu, składając wnioski o ustalenie warunków zabudowy dla nieruchomości. Chcieli dobudować do dawnego banku okazały obiekt. Oponowali gdyńscy architekci. Przedstawiciele właściciela budynku zapowiadali również, że inwestycja zaplanowana została do realizacji na trzy lata. Minęły już dwa. O tym, jakie są szanse, by budynek został skomercjalizowany w ciągu roku, właściciele Banku Polskiego dziś nie mówią.

- Nie udzielę takiej informacji - ucina Hanna Mroziewicz z Hamillton Co. z Gorzowa Wlkp., która komercjalizuje budynek dla brytyjskiej spółki Castle Investments.

Perła architektury

Dawny Bank Polski jako jedyny gdyński budynek został umieszczony na liście 15 najciekawszych przykładów polskiego art deco tygodnika "Wprost", obok m.in. warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej czy Sejmu RP. Dziś okazjonalnie odbywają się tam wydarzenia kulturalne, m.in. ostatni Dzień Polonii i Polaków za Granicą czy ubiegłoroczne imprezy towarzyszące festiwalowi Transvizualia.

[email protected]

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto