Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 7
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Zdrowszym wyborem może okazać się przygotowanie własnego...
fot. witaj w środku/Getty Images

Czym zastąpić tradycyjny majonez? Przedstawiamy jego lżejsze zamienniki. Sprawdź, których produktów możesz użyć do potraw zamiast majonezu

Majonez domowy

Zdrowszym wyborem może okazać się przygotowanie własnego majonezu, który nie będzie zawierał konserwantów, zagęstników i podobnych dodatków. Porcja 100 g domowego majonezu będzie stanowić źródło ok. 650 kcal. Jak go przygotować?

Składniki:

• 2 żółtka jaj,
• 1,5 łyżki musztardy,
• 100 ml oleju rzepakowego,
• 1/2 łyżeczki soli,
• 3 łyżki octu,
• 4 łyżeczki cukru pudru,
• 1/2 łyżeczki pieprzu.

Przygotowanie:
Jajka zanurz we wrzątku na kilka sekund, a następnie oddziel białka od żółtek – w przepisie nie będą potrzebne białka, dlatego możesz użyć ich do przygotowania puszystego omletu. Do żółtek dodaj sól, ocet, musztardę, cukier i pieprz, po czym powoli mieszaj ręczną trzepaczką lub blenderem na niskich obrotach. Małymi porcjami dodawaj olej i dokładnie mieszaj do momentu powstania masy o jednolitej i gładkiej konsystencji. Gotowy majonez trzymaj w lodówce i spożyj w ciągu 10 dni.

Zobacz również

Osobowość Roku 2023 w powiecie starachowickim. Poznaj nominowanych w kategoriach

Osobowość Roku 2023 w powiecie starachowickim. Poznaj nominowanych w kategoriach

Kolejna próba podpalenia placówki ONZ w Jerozolimie. Biuro zostanie zamknięte

Kolejna próba podpalenia placówki ONZ w Jerozolimie. Biuro zostanie zamknięte

Polecamy

Akcja profilaktyczna „Biustowniczki" - darmowe badania USG piersi w Gdańsku

Akcja profilaktyczna „Biustowniczki" - darmowe badania USG piersi w Gdańsku

Najlepsza tarta z rabarbarem i bezą. Znika do ostatniego okruszka

Najlepsza tarta z rabarbarem i bezą. Znika do ostatniego okruszka

Żółta woda w Bałtyku. Czy to już sinice? Jest powód do obaw? Wyjaśniamy

Żółta woda w Bałtyku. Czy to już sinice? Jest powód do obaw? Wyjaśniamy