Woods był obok Davida Logana największą gwiazdą Asseco Prokomu. To z nim w składzie gdynianie obronili tytuł mistrza Polski, a także awansowali do najlepszej ósemki zespołów w Eurolidze. W pojedynkę wygrał kilka ważnych dla Prokomu spotkań. Pełnią blasku świecił nie tylko na parkietach polskiej ligi, ale i w Europie.
Jego średnie wówczas to 19.2 punktów i 6.3 zbiórki, a w Eurolidze 12.2 pkt. i 2.4 zb. (sezon 2009/2010).
Woods w akcji
W swoim pierwszym meczu w barwach Krasnyje Krylia Samara w Pucharze Europy z Anwilem Włocławek (103:80) Woods był ostoją rosyjskiej drużyny. Zdobył 19 pkt. przy 5 na 5 rzutów za dwa punkty, 3 na 3 rzutów wolnych i 2 z 3 zza linii 6,75 m. Do tego też 5 zbiórek i 3 przechwyty.
Jednak ligi rosyjskiej Woods nie zwojował. Jego drużyna w obecnym sezonie PBL wygrała zaledwie 3 spotkania przegrywając 8 (w tym z CSKA - 39-79) i zajmuje 9 miejsce w tabeli.
O powrocie Woodsa do Gdyni mówiło się już od jakiegoś czasu. Zawodnik nie mógł odnaleźć się w Rosji, więc pojawiła się opcja ściągnięcia go nad morze. W grudniu rozwiązał kontrakt z Krasnie Krylią Samara.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?