Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

CLJ U-18. Lechia Gdańsk skuteczniejsza od Arki Gdynia. Zadecydował gol Michała Sadowskiego [zdjęcia]

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Arka Gdynia U-18 - Lechia Gdańsk U-18
Arka Gdynia U-18 - Lechia Gdańsk U-18 Fot. Przemysław Świderski
Lechia Gdańsk wygrała w Gdyni z Arką 1:0 derby w Centralnej Lidze Juniorów do lat 18. Biało-zieloni awansowali już na trzecie miejsce w tabeli, a żółto-niebiescy zajmują 10 miejsce.

Lechia zaliczyła falstart po awansie do Centralnej Ligi Juniorów U-18, bo przegrała u siebie z Jagiellonią 0:3. Potem było już tylko lepiej, bo do teraz to jest jedyna porażka gdańskiego zespołu, który konsekwentnie pnie się w górę tabeli.

- W pierwszych meczach oswajaliśmy się z ligą i cieszę się, że postęp jest widoczny. Kładliśmy duży nacisk na to, żeby popełniać jak najmniej błędów w obronie. Te pierwsze mecze były najcenniejsze, bo pokazywały nasze problemy. Wyciągnęliśmy wnioski i pracowaliśmy z chłopakami, żeby je wyeliminować. Wygraliśmy cztery mecze pod rząd i oby nasza passa trwała jak najdłużej. Do kolejnych spotkań musimy podejść z pokorą, szacunkiem do rywala i wiarą w nasze możliwości - powiedział Paweł Pęczak, trener Lechii U-18.

Biało-zieloni zagrali w Gdyni bez kontuzjowanego najlepszego strzelca, Kacpra Sezonienki, który strzelił już siedem goli. Zastąpił go Michał Sadowski i to właśnie on strzelił zwycięskiego gola dla Lechii. Dostał podanie od Ryszarda Sumińskiego i przelobował wychodzącego z bramki Marcina Skowronka.

- Nie mógł zagrać Sezonienko, to szansę dostał Sadowski. Było kilka przesunięć i dobrze to funkcjonowało. Zobaczymy jak dalej będzie to wyglądało. Kacper ma wrócić do treningów od poniedziałku. Jeśli chodzi o derby, to obie drużyny grały bardzo dobrze. Jednak z przebiegu spotkania to my byliśmy lepsi i zasłużenie wygraliśmy. Mieliśmy w tym meczu jeszcze dwa słupki, a Arka w końcówce spotkania miała okazję do wyrównania - powiedział Pęczak.

Z końcowego wyniku nie mogli być zadowoleni gospodarze. Arka liczyła na derbowe zwycięstwo nad Lechią, a nie zdobyła nawet jednego punktu.

- Lechia od początku spotkania nastawia się na obronę i liczyła na grę z kontry. Byliśmy naiwni w naszej grze, za co zostaliśmy szybko ukarani. Pomimo optycznej przewagi brakowało nam konkretów, graliśmy zbyt wolno, aby zaskoczyć rywala. Zmiennicy wnieśli do gry trochę ożywienia. Pomimo tego niestety nie potrafiliśmy pokonać dzisiaj dobrze funkcjonującej obrony przeciwnika - ocenił spotkanie Jakub Frydrych, szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Arka Gdynia - Lechia Gdańsk 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Michał Sadowski (9)

Arka: Skowronek - Chojnowski (63 Nowicki), Milachowski, Stępień, Skręta, Stec, Magdziński (79 Przyborowski), Chmurzyński (56 Parulski), Dobek, Kamiński, Własny (59 Aleksiuk)

Lechia: Łobaczewski - Sumiński, Cieślicki (84 Dziurzyński), Drzazga, Nowakowski, Rakowski, Majer, Niewiadomski, Pietrzak, Sadowski (82 Schopiński), Kałuziński

CENTRALNA LIGA JUNIORÓW w SPORTOWY24.PL

**Wszystko o

Centralnej Lidze Juniorów - newsy, ciekawostki, wyniki i tabele!

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto