Miesiące zimowe to najcięższy okres w roku dla schroniska z bezdomnymi zwierzętami. Gdyńskie Schronisko dla bezdomnych zwierząt „Ciapkowo” robi wszystko, aby zwiększyć komfort pobytu swoim podopiecznym. Obecnie w schronisku przebywa około 200 psów i 170 kotów. Jak udaje im się przetrwać mrozy?
- Spora część psów trafia do nas z ulicy, zwierzęta wcześniej miały swoje domy i mieszkania. Nagle znajdują się w schronisku - w kojcach na dworze. Większość psów nie jest przyzwyczajona do życia w takich warunkach. Zimą staramy się zdecydowanie ten komfort polepszyć. Zwierzęta dostają więcej wysokokalorycznego pożywienia, staramy się, aby zwierzęta miały ciepłą wodę, a budy są dodatkowo ocieplane słomą. Starsze psy i te z krótką sierścią trafiają do ogrzewanego pawilonu - informuje Jarosław Florek ze schroniska dla bezdomnych zwierząt OTOZ Animals „Ciapkowo” .
Zguby trafiające do schroniska są przywożone zwykle przez prywatne osoby lub przez straż miejską. Psy i koty dostają tutaj pożywienie i schronienie, co pozwala przetrwać zimową aurę. Oprócz warunków ważna jest także pomoc medyczna. Psy, które ukończyły pół roku mają uzupełnione wszystkie niezbędne szczepienia - na choroby zakaźne i wściekliznę. Wszystkie zwierzęta są również odrobaczone i odpchlone.
Problemem nie są jednak tylko ujemne temperatury. Zdarzają się bowiem osoby, które traktują zwierzęta jak zabawki i chcą z nich zrobić prezent pod choinkę. Takie sytuacja pojawiają się rokrocznie. Pracownicy schroniska próbują z tym walczyć. Przekonują, że decyzja o przyjęciu zwierzęcia pod swój dach powinna być samodzielna i odpowiedzialna.
- Niekiedy słyszymy, że ktoś chce zrobić prezent i komuś podarować szczeniaczki. W takich sytuacjach zdecydowanie odmawiamy. Osoba, która chce mieć psa musi być u nas fizycznie. Na prezent można kupić zabawkę. Pod tym względem staramy się być mocno wyczuleni i edukować. Do takiej decyzji na pewno trzeba podejść świadomie - dodaje Jarosław Florek.
Pracownicy schroniska zaznaczają,iż w żadnej mierze ich zamiarem nie jest zniechęcanie, bowiem bezdomny pies daje ludziom o wiele więcej miłości i przywiązania. W wielu przypadkach są to jednak zwierzęta po przejściach i one również potrzebują wyrozumiałości.
Wszystkie informacje dotyczące przygarnięcia zwierząt ze schroniska są dostępne na stronie internetowej „Ciapkowa”.
W sobotę, 9 grudnia odbył się specjalny dzień otwarty, podczas którego gdynianie mogli zwiedzić schronisko i przyjrzeć się wszystkim podopiecznym. Oczywiście, była to również idealna okazja do zbiórki rzeczy dla placówki. Warto pamiętać, że pomoc jest potrzebna przez cały rok.
ZOBACZ TAKŻE: Podaruj posiłek bezdomnym zwierzętom.
W okresie świątecznym wiele osób pomaga placówce poprzez dostarczanie ciepłych koców i pożywienia. Schronisko potrzebuje zwłaszcza karmy wysoko jakościowej, która wzmocni organizm zwierzęcia oraz suplementów diety. Zimą stawy zwierząt są szczególnie narażone na osłabienie - dotyczy to szczególnie starszych zwierząt.
Każdy, kto nie ma możliwości przygarnięcia psa czy kota ze schroniska, może zawsze skorzystać z tzw. wirtualnej adopcji. Projekt polega na wpłacaniu 30 zł na miesiąc. W ramach takiego _“abonamentu” _na stronie internetowej placówki pojawiają się nasze dane przy konkretnym podopiecznym. Pieniądze zostaną przekazane na bieżące wydatki schroniska.
„Ciapkowo”posiada własny samochód interwencyjny, dlatego jeżeli w naszej okolicy błąka się bezpański pies, można zgłosić to telefonicznie. Kursy odbywają się w godzinach 7:00 - 19.00. W przypadku rannych bądź agresywnych zwierząt - pracownicy przyjadą także w nocy.
W wielu schroniskach stosuje się "wirtualną" adopocję zwierząt.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?