Było świątecznie, radośnie i z pełną energią! Mikołaje na rowerach przejechali z AWFiS aż przed sopockie molo!

Świąteczna przygoda odbyła się bez studenckich "konsekwencji" - tego dnia każdy zgłoszony uczestnik został usprawiedliwiony z zajęć/pracy w godzinach trwania Przejazdu Mikołajkowego. Świąteczny korowód przejechał sprzed uczelni przez Ergo Arenę oraz malownicze ścieżki nadmorskie, aż do molo w Sopocie. Co ważne w przejeździe dopuszczone były również hulajnogi, a samo wydarzenie było otwarte dla wszystkich, nie tylko studentów AWFiS.

- To forma, która jednoczy nasze środowisko, cieszę się, że zdecydowaliście się wziąć w tym udział - podkreślała prof. AWFiS dr hab. Barbara Duda-Biernacka, prorektor ds. kształcenia. - Trasa wyznaczona przez organizatorów jest bardzo malownicza. Życzę Wam wszystkim miłej zabawy.

Po przejeździe, uczestnicy powrócili do punktu startu, gdzie będzie czekała na nich zasłużona herbatka rozgrzewająca. Każdy uczestnik przejazdu, zapewne w ramach docenienia ich wysiłku przez pewnego siwego pana z Laponii, otrzymał prezent.

- Przede wszystkim chcemy się dobrze bawić - mówiła nam Zuzanna, studentka I roku. - Myślę, że dużo osób wzięło w tym udział, z tego względu, że jazda na rowerze jest po prostu ich hobby. Mam opony wielosezonowe, ufam swojemu rowerowi i swoim umiejętnościom, dla mnie ta inicjatywa jest prześwietna.

Była to pierwsza edycja Przejazdu Mikołajkowego, jak zapowiadali jego uczestnicy, chętnie uczestniczyć w nim będą również za rok. Jest więc nadzieja, że będzie to jedno z najbardziej kolorowych i pełnych radości wydarzeń w uczelnianym kalendarzu.

- W świątecznym klimacie chcemy się zintegrować i dobrze bawić - mówił Mikołaj Polak, rzecznik prasowy AWFiS. - Nie tylko w ramach wspólnoty akademickiej, pracowników, ale i również naszych rowerowych gości.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!