Budżet rad dzielnic Gdyni. Miliony złotych do podziału

Większość rad dzielnic rozpoczęła konsultacje i stara się zorientować, jakie najpilniejsze wydatki zaplanować w przyszłym roku. Radni chcą uwzględnić jak najwięcej postulatów mieszkańców. Jest to więc ostatnia szansa, aby zwrócić im uwagę na zaniedbane ulice, chodniki czy poprosić o finansowe wsparcie dla różnego rodzaju przedsięwzięć.

Niektórzy radni rozmawiają na ten temat z mieszkańcami podczas dyżurów, inni, jak choćby reprezentanci Rady Dzielnicy Dąbrowa, na swojej stronie internetowej umieścili prośbę, aby propozycje budżetowe na przyszły rok nadsyłać także drogą e-mailową. Wiadomo, że rady dzielnic dysponować będą wielomilionowymi kwotami. Tylko suma środków przyznawanych na zameldowanych mieszkańców przekroczy w 2014 roku 2 mln zł. Jednak to nie wszystko, bowiem gdyńscy urzędnicy postanowili też przekazywać radom osobny budżet na lokalne inwestycje, przede wszystkim na remonty ulic. W skali roku może on sięgać łącznie nawet 9 mln zł.

Cztery gdyńskie rady dzielnic porozumiały się. Sfinansują pierwszą leśną trasę nordic walking

- To i tak nie jest wiele, bo żeby zrealizować wszystkie postulaty mieszkańców naszej dzielnicy, musielibyśmy wydać około 200 milionów złotych - zauważa Jan Gumiński, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Obłuże. - Dlatego też zgłaszane nam propozycje będziemy rozkładać na kilka lat.

Prośby o wsparcie napływają już także do RD Chylonia. - Chodzi nie tylko o remonty, ale również o pomoc finansową dla szkół, przedszkoli, bibliotek, różnych stowarzyszeń czy lokalnych klubów sportowych - wylicza Marek Dąbkowski, przewodniczący rady. - Pierwsze z wniosków otrzymaliśmy już w czerwcu. Projekt budżetu gotowy będzie na początku września i mam nadzieję, że mieszkańcy będą z niego zadowoleni.

Na najbliższej, sierpniowej sesji przyszłoroczne wydatki zaplanować chce RD Dąbrowa. - Chodzi o to, abyśmy we wrześniu mieli jeszcze możliwość dokonania korekt - wyjaśnia Lechosław Dzierżak, radny z Dąbrowy.

[email protected]