RIO co prawda pozytywnie zaopiniowała dokument, dopatrzyła się jednak uchybienia w postaci mniejszego - niż nakazują przepisy - odsetka środków finansowych, zaplanowanych w rezerwie na zarządzanie kryzysowe. Stąd właśnie wynika konieczność poprawienia dokumentu.
Budżet Gdyni. Gdynia zaciskała pasa już w 2014 roku.
- Wysokość rezerwy na zarządzanie kryzysowe należy skorygować przed uchwaleniem budżetu - napisał do gdyńskich urzędników Józef Orłowski, przewodniczący składu orzekającego RIO.
Skarbnik Gdyni prof. Krzysztof Szałucki zapewnia, że tak właśnie się stanie. Zapowiada też, iż w projekcie budżetu nastąpi jeszcze kilka innych zmian.
- Kwota, przeznaczona na zarządzanie kryzysowe, zostanie skorygowana w formie autopoprawki - mówi prof. Szałucki. - Po licznych rozmowach i konsultacjach doszliśmy jednak do wniosku, iż projekt budżetu wymaga także innych zmian. Zostaną wprowadzone, a o szczegółach będę mógł poinformować po przyszłotygodniowym posiedzeniu u prezydenta Gdyni. Gotowy projekt budżetu głosowany ma być przez radnych miasta podczas sesji zaplanowanej na 21 stycznia.
Według zapisów dokumentu, którego pierwotną wersję skonstruowano w listopadzie ubiegłego roku, wydatki Gdyni w najbliższych dwunastu miesiącach przekroczą 1,325 mld zł i będą o ponad dwa procent wyższe niż w 2014 r.
Priorytetowymi działaniami, na które przeznaczono najwięcej środków, są edukacja, inwestycje, pomoc społeczna, kultura, sport, a także m.in. dotacje na działalność organizacji pozarządowych i cele statutowe rad dzielnic. Wiadomo już także, iż wyższy niż w 2014 r. będzie budżet obywatelski.
Rozpoczęty rok przebiegać będzie jednak również pod znakiem budżetowych cięć.
- Czasy są trudne, dlatego na etapie konstruowania budżetu bacznie przyglądaliśmy się niektórym wydatkom, starając się je zmniejszyć - mówi prof. Krzysztof Szałucki. Wiadomo, że aż o 34 proc. mniej pieniędzy niż w 2014 r. urzędnicy chcą przeznaczyć na działalność usługową.
Bardziej skromne środki od tych wydanych w minionych dwunastu miesiącach zaplanowano także m.in. na promocję i ochronę zdrowia. Co cieszy urzędników, mniej kosztować będzie też obsługa długu publicznego. Rosną za to, choć nieznacznie, nakłady na kulturę i gospodarkę mieszkaniową. Nie ma też planów zwiększenia liczby pracowników Ratusza.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
