MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bramkarz Arki będzie dwa miesiące w gipsie

Paweł Bednarczyk
Marcin Mańka. 
Fot. Sławomir Ptasznik
Marcin Mańka. Fot. Sławomir Ptasznik
Marcin Mańka był podstawowym bramkarzem Arki Prokom Gdynia w tym sezonie. Zdołał zagrać jednak zaledwie w czterech meczach, a później, na jednym z treningów, po przypadkowym starciu z Piotrem Bajerą pechowo złamał nogę.

Marcin Mańka był podstawowym bramkarzem Arki Prokom Gdynia w tym sezonie. Zdołał zagrać jednak zaledwie w czterech meczach, a później, na jednym z treningów, po przypadkowym starciu z Piotrem Bajerą pechowo złamał nogę.

- Jak się obecnie czujesz?

- W zasadzie dobrze. Noga jednak jeszcze pobolewa, szczególnie przy wykonywaniu jakiś ruchów.

- Cały czas leżysz w łóżku?

- Nie, głównie siedzę. Wczoraj się jednak trochę przeszedłem. Dobrze mi to zrobiło. Nie mogę jednak przesadzać.

- Jesteś w już w rodzinnym Lublinie. Żona ma więc dwójkę dzieci, bo musi zajmować się tobą i niedawno narodzoną córeczką.

- Trochę więcej pracy ma na pewno, ale nie jest tak źle. Pomagają nam rodzice.

- Przynajmniej możesz obserwować jak się rozwija twoja córeczka.

- Tak, to przyjemne i czas szybciej leci.

- Czym się jeszcze teraz zajmujesz?

- Czasu mam dużo. Czytam książki, gazety, oglądam telewizję. Ze sportem jestem na bieżąco.

- A co ostatnio przeczytałeś?

- "Kryptonim Sigma", to taka powieść sensacyjno-szpiegowska. Muszę przyznać, że była dosyć gruba, ale szybko ją przeczytałem.

- Jakie są prognozy lekarzy?

- Najważniejsze, że nie było przemieszczenia i kość zrasta się prawidłowo. Przez najbliższe dwa miesiące będę musiał jednak jeszcze nosić gips. Później zobaczymy.

- Choć zagrałeś w zaledwie kilku meczach, to dałeś się zapamiętać gdyńskim kibicom. Podczas meczu wywiesili transparent "Marcin trzymaj się".

- Choć nie byłem na tym meczu, to informacja trafiła do mnie bardzo szybko. Muszę przyznać, że to bardzo sympatyczne. Od razu poczułem się lepiej.

- Za niespełna dwa tygodnie Arka wybiera się na mecz do Stalowej Woli. Podobno jednego kibica na stadionie będzie miała na pewno?

- Na 99 procent. Zależy jak się będę czuł i jaka będzie pogoda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto