Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bohaterska postawa marynarza z Gdyni. Łukasz Konojacki zauważył leżącego mężczyznę i pospieszył mu na pomoc

Joanna Surażyńska
Joanna Surażyńska
Starszy marynarz Łukasz Konojacki, na co dzień służący na holownikach w 12 Dywizjonie Trałowców
Starszy marynarz Łukasz Konojacki, na co dzień służący na holownikach w 12 Dywizjonie Trałowców Fot. 8FOW
Marynarze z Gdyni znowu ratują życie. Tym razem bohaterską postawą wykazał się starszy marynarz Łukasz Konojacki, na co dzień służący na holownikach w 12 Dywizjonie Trałowców. Żołnierz zauważył leżącego mężczyznę i nie zostawił go bez opieki.

Marynarze z Gdyni ratują życie (styczeń 2023)

Marynarze w trakcie swojej służby przechodzą szkolenie, podczas którego nabywają praktycznych umiejętności, dzięki którym mogą później pomóc w ratowaniu życia rannym kolegom. A po służbie żołnierze to także cywile, którzy mogą pomóc każdemu z nas.

Podobna sytuacja przytrafiła się jednemu z członków 12. Dywizjonu Trałowców, który wchodzi w skład 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.

- Gdy w grę wchodzi ludzkie życie, liczy się każda sekunda!!! - relacjonuje zespół prasowy Marynarki Wojennej RP. - Starszy marynarz Łukasz Konojacki, na co dzień służący na holownikach w 12 Dywizjonie Trałowców, na widok nieprzytomnego mężczyzny bez wahania udzielił pierwszej pomocy i podjął zdecydowane działania.

Godna pochwały postawa marynarza warta jest naśladowania. Błyskawiczne niesienie pomocy i zachowanie zimnej krwi w stresujących sytuacjach może pomóc uratować życie osobie w kłopotach.

W Marynarce Wojennej nie kryją dumy z działań st. marynarza Łukasza Konojackiego.

- W dzisiejszych czasach bezinteresowne niesienie pomocy z pewnością jest godne podkreślenia i zasługuje na uwagę - komentują na marynarskim fanpejdżu. - Brawo za postawę!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto