Dla Ciricia to pierwszy finał w karierze. Tenisista z Serbii, którego pasją jest Crvena Zvezda Belgard i historia Rzymu w pierwszej rundzie wyeliminował turniejową "1" - Lukasa Rosola. W półfinałowym pojedynku Nikola okazał się lepszy od Marca Gicquela. Serb triumfował 6:4, 7:6 (7-5). - Trochę się bałem tego spotkania. W drugiej partii zacząłem już myśleć o zwycięstwie i straciłem koncentrację. Ostatnio gram dużo lepiej. A ten turniej jest dla mnie najlepszym w życiu. Wcześniej miałem dwie poważne kontuzje, i tak naprawdę jest to mój pierwszy sezon bez żadnego urazu. Może dlatego tak dobrze gram w Sopocie - cieszył się tenisista z Bałkanów.
Jego finałowym rywalem będzie Francuz Eric Pardon, który rozegrał istny thriller z Janem Hajkiem. Pardon obronił dwie piłki meczowe. - Wydawało mi się, że już po mnie - mówił Francuz. - Myślałem, że zaraz będę schodził z kortu. Zagrałem więc w stylu ‘"co ma być, to będzie". I to się opłaciło. Ale, gdy już obroniłem piłki meczowe i potem wygrałem swój serwis, od nowa zacząłem wierzyć w wygraną. Właściwie nie wiem, jak udało mi się to zrobić - dodał.
Polski debel po emocjonującym spotkaniu pokonał Francuzów 7:5, 7:6 (7-4). Po meczu obaj nie kryli zadowolenia: - Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. W Sopocie zawsze nam się dobrze grało, panuje tu niesamowita atmosfera, dzisiaj dopisali też kibice. Po triumfach nad morzem, przeważnie osiągaliśmy dobre wyniki w kolejnych turniejach, więc to dobry prognostyk.
Półfinały gry pojedynczej:
Nikola Cirić (Serbia) - Marc Gicquel (Francja) 6:4, 7:6 (7-5)
Eric Prodon (Francja) - Jan Hajek (Czechy) 4:6, 7:6 (7-3), 7:6 (7-2)
Plan na niedzielę:
Finał gry pojedynczej (kort centralny, godz. 13.30): Nikola Cirić (Serbia) - Eric Prodon (Francja).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?