Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Awantura o Trasę Kaszubską. Samorządowcy protestują przeciwko wariantowi proponowanemu przed GDDKiA

Szymon Szadurski
Paraliż komunikacyjny w okolicach Dąbrowy i Wielkiego Kacka, a także duże uciążliwości z wyjazdem z Kaczych Buków w stronę centrum Gdyni i na obwodnicę spowoduje zdaniem gdyńskich samorządowców wariant Trasy Kaszubskiej (S6), proponowany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

GDDKiA odmawia budowy pierwszego węzła tej drogi już w Gdyni, planuje zlokalizować go dopiero w Chwaszczynie. Władze Gdyni interweniowały w tej sprawie u przedstawicieli GDDKiA, szans na porozumienie jednak nie ma. W walkę o przeprojektowanie S6 włączają się już także radni województwa, wczoraj sprawa omawiana była na spotkaniu w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku.

Przeczytaj także: Pomorscy i warmińsko-mazurscy posłowie walczą o drogi S7 i S6

Sytuacja jest poważna, bowiem w Kaczych Bukach zlokalizowana jest zajezdnia komunalnej spółki Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej. Po wybudowaniu drogi S6 autobusy PKM, wyjeżdżając w trasę, nie będą mogły bezpośrednio wjechać na nitkę ul. Chwaszczyńskiej w kierunku centrum i zmierzać dalej do Śródmieścia. Niezbędny będzie objazd ul. Rdestową na Dąbrowie. W skali roku spowoduje to dodatkowe koszty paliwa, liczone w setkach tysięcy złotych, zmienić trzeba też będzie rozkłady jazdy wielu linii autobusowych.

- Sama ul. Rdestowa nie wytrzyma takiego natężenia ruchu - uważa Marcin Klamrowski, mieszkaniec Dąbrowy. - To lokalna droga, już teraz tłumnie oblegana przez samochody, zmierzające m.in. w stronę giełdy warzywnej. Sznur kolejnych autobusów pod naszymi oknami spowoduje hałas i korki, nie zgadzamy się więc na takie rozwiązanie.

Proponowany przez GDDKiA wariant S6 zakłada poprowadzenie Trasy Kaszubskiej z Gdyni w stronę Chwaszczyna istniejącą już drogą krajową, ul. Chwaszczyńską. Jednocześnie GDDKiA odmawia wybudowania nie tylko postulowanego przez zarząd PKM i samorządowców skrzyżowania z ul. Krzemową, lecz także poprowadzenia drogi serwisowej wzdłuż Trasy Kaszubskiej w stronę Chwaszczyna, co miałoby odciążyć ul. Rdestową. Podrożyłoby to koszty inwestycji nawet o kilkadziesiąt milionów złotych. Reprezentanci GDDKiA podkreślają, iż w sprawie przebiegu S6 w rejonie Gdyni i Chwaszczyna i tak już zgodzili się na ustępstwa. Węzeł Chwaszczyno wybudować chcą w konwencji pełnej koniczynki, a nie trąbki, jak początkowo planowano i dodatkowo połączyć go z przedłużoną ulicą Rdestową.

Przeczytaj także: Trasa Kaszubska utknęła, postępowanie zawieszone na miesiąc

Problemem w przypadku rekomendowanych przez GDDKiA rozwiązań może okazać się jednak także samo natężenie ruchu w stronę Chwaszczyna. Jest bardzo prawdopodobne, iż S6 już na swoim początkowym odcinku będzie notorycznie zakorkowana.

- Tak na ulicy Chwaszczyńskiej dzieje się popołudniami już dziś - zauważa Aleksander Chromikowski, mieszkaniec Wielkiego Kacka. - Sznur samochodów na nitce w stronę Chwaszczyna i Żukowa to codzienny obrazek. Auta utrudniają wjazd na obwodnicę. Trasa Kaszubska z Gdyni do Bożepola Wielkiego koło Lęborka ma mieć ponad 40 km. Według aktualnych planów początek jej budowy nastąpić ma w 2013 r., droga gotowa będzie w roku 2015.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto