Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Awans Polek w wielkim stylu przy udziale zawodniczek Vistalu Łączpol Gdynia

Piotr Wiśniewski
T. Bołt
Rozgrywany w Lublinie preeliminacyjny turniej do Mistrzostw Świata zakończył się zwycięstwem biało-czerwonych. Polki w wielkim stylu rozprawiły się z rywalkami. Bramki polskiej reprezentacji strzegły grające na co dzień w Vistalu Łączpol Gdynia: Małgorzata Sadowska i Patrycja Mikszto.

Polski rozpoczęły turniej od deklasacji Cypryjek. Mecz zakończył się rzadko spotykanym na parkietach wynikiem 51:9! Warto przy tym zaznaczyć, iż zawodniczki z Wyspy Afrodyty w pierwszej połowie rzuciły tylko jedną bramkę. Obrona Polek była zaporą nie do przejścia.

Polska - Cypr 51:9 (30:1)
Polska: Sadowska, Mikszto, Byzdra 4, Dworaczyk 9, Gleń, 9, Leśkiewicz, Niedźwiedź 5, Paluch 1, Pielesz 4, Semeniuk - Olchowa 7, Stachowska 6, Wilamowska 1, Wolska 1, Zalewska 4.

W drugim meczu imprezy podopieczne Kima Rasmussena zmierzyły się ze Słowacją. Pojedynek ten dostarczył kibicom wielu emocji. Zwycięstwo Polek ważyło się do ostatnich minut spotkania. W końcówce losy wygranej biało-czerwonych przesądził Kinga Byzdra. Mocnym punktem polskiej drużyny była bramkarka Vistalu Łączpol Gdynia – Patrycja Mikszto, która w drugiej połowie wybroniła kilka ważnych piłek.

Polska - Słowacja 31:28 (12:12)

Polska: Sadowska, Mikszto, Gleń 2, Załęczna 3, Stachowska 1, Niedźwiedź 6, Dworaczyk 3, Wolska, Kudłacz 3, Pielesz, Zalewska, Paluch 3, Semieniuk - Olchawa 5, Byzdra 5.

W sobotę nasze reprezentantki odprawiły z kwitkiem zespół Austrii. Niemal od samego początku rywalizacji podopieczne Rasmussena uzyskały kilkupunktową przewagę, którą utrzymały do przerwy. W bramce Polski bardzo dobrze spisywała się Małgorzata Sadowska. W drugiej odsłonie biało-czerwone wyraźnie zgubiły swój rytm gry i zaczęły popełniać proste błędy. Straciły również przewagę, gdyż Austriaczki doprowadziły do remis 20:20. Duńskiemu trenerowi polskiej reprezentacji nie pozostało więc nic innego jak prośba o czas. Słowna reprymenda podziałała na nasze zawodniczki mobilizująco. Te wróciły do dobrej i skutecznej gry, zdobywając sześć bramek z rzędu. Na kilka minut przed końcem Polki prowadziły 29:24, a ostatecznie zwyciężyły 33:26. Awans był więc na wyciągnięcie ręki. Wystarczyło tylko postawić kropkę nad „i” w meczu z Wielką Brytanią.

Polska - Austria 33:26 (18:14)

Polska: Sadowska, Mikszto, Załęczna 5, Stachowska, Niedźwiedź 6, Dworaczyk, Wilamowska, Wolska 2, Kudłacz 7, Zalewska 4, Leśkiewicz, Paluch 1, Semeniuk-Olchawa 4, Byzdra 4.

W starciu z Brytyjkami Polki potwierdziły dobrą formę z wcześniejszych spotkań i pewnie kontrolowały przebieg wydarzeń na boisku. Już po 30 minutach wypracowały bezpieczną przewagę. Po przerwie biało-czerwone mogły skupić się na spokojnej grze. Znów świetnie w polskiej drużynie funkcjonowała obrona, na czele z Patrycją Mikszto. Gdy w 55. minucie podopieczne Rasmussena prowadziły 32:13 stało się jasne, że tego meczu nie przegrają. Czwarte zwycięstwo stało się faktem i z kompletem zwycięstw Polki wywalczyły awans do kolejnej fazy rozgrywek.

Polska - Wielka Brytania 32:17 (16:9) 

Polska: Sadowska, Mikszto, Gleń 4, Załęczna 4, Stachowska, Niedźwiedź 9, Wolska 1, Kudłacz 2, Pielesz, Leśkiewicz 1, Zalewska 3, Paluch 3, Semeniuk-Olchawa 2, Byzdra 3.

Końcowa tabela:
1. Polska

4 8 147-80
2. Austria

4 5 134-96
3. W.Brytania 4 4 103-108
4. Słowacja 4 3 138-111
5. Cypr

4 0 59-186

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto