Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Atomówki z Sopotu wygrały z wiceliderem tabeli Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 3:1

Aneta Niezgoda
Aneta Niezgoda
Czterech setów potrzebowały siatkarki z Sopotu by pokonać jedną z najlepszych drużyn Plus Ligi Kobiet - Bank BPS Fakro Muszyna.

Sopocianki wyszły w swoim najmocniejszym składzie. Świetnie spotkanie rozegrała Neriman Ozsoy, która została MVP spotkania.

1 set
Jednak spotkanie nie układało się od początku po myśli sopocianek. Choć początek spotkania był dosyć wyrównany, to siatkarki z Muszyny prowadziły ciekawszą i bardziej urozmaiconą grę. Pierwsze akcje były dosyć nerwowe. Obie drużyny momentami popełniały proste błędy, ale to sopocianki schodziły na pierwszą przerwę techniczną prowadząc 8:6. W połowie seta Izabela Bełcik zaczęła uruchamiać środkowe. Dobrze radziła sobie Hiszpanka Amaranta Fernadez Navarro. Jednak gdy gospodynie straciły przewagę, przy stanie 13:15 trener Atomu postanowił za Izę Bełcik wprowadzić bardziej doświadczoną Magdalenę Śliwę. Rozgrywająca miała jednak problemy ze zgubieniem bloku. Nie pomagały jej przyjmujące, które miały problemy z przyjęciem w punkt. Pomocną rękę wyciągnęły jednak same przeciwniczki, które przy stanie 16:18 zaczęły atakować w aut. Najpierw niecelnie z krótkiej zaatakowała Gajgał, po chwili błąd powtórzyła Aleksandra Jagieło. Sopocianki niemal do samego końca prowadziły 2 punktami. Jednak, gdy na tablicy widniał wynik 23:21, zablokowana została Maculewicz. W następnej akcji w ataku nie poradziła sobie Rinieri. 25 punkt siatkarki z Muszyny zdobyły z przechodzącej piłki.

2 set
Trener Chiappini musiał dobrze zmotywować swoje siatkarki, bowiem od początku drugiego seta grały pewnie i skutecznie, prowadząc niemal przez całą drugą odsłonę. Atomówki wzmocniły serwis, przez co rywalki miały problemy z przyjęciem. Iza Bełcik zaczęła grać bardziej kombinacyjnie, kierując piłki do swoich środkowych. Sporo ataków wykończyły z drugiej linii także Świeniewicz i Ozsoy, która świetnie się zaprezentowała w tej części meczu. To jej serwisy, od stanu 12:6 przypieczętowały zwycięstwo w tym secie. Turczynka nie tylko świetnie serwowała, ale także broniła ataki rywalek i wykorzystywała szansy w kontrataku. Ozsoy serwowała aż do stanu 21:7. W końcówce sopocianki grały pewnie i wygrały 25:13.

3 set
Obie drużyny wyszły bardzo skoncentrowane w trzecim secie. Pierwsza połowa seta była bardzo zacięta. Obie drużyny popisywały się i świetnymi atakami, jak i świetnymi obronami, z korzyścią dla widowiska. Jednak w akcjach sytuacyjnych lepsze okazywały się zawodniczki z Muszyny, które zeszły na pierwszą przerwę techniczną prowadząc 5:8. Po chwili przewaga zwiększyła się po autowych atakach siatkarek z Sopotu. I znowu z pomocą przyszła Neriman Ozsoy . Dzięki zagrywce i atakom Turczynki, siatkarki Atomu wyszły na prowadzenie 18:16. Rywalki jednak nie odpuszczały. Walka toczyła się punkt z punkt. W końcówce sprytniejsze okazały się gospodynie. Bardzo dobrze zadziałał blok (Ozsoy i Maculewicz). Wynik seta rozstrzygnęła Ozsoy, opierając w kontrataku piłkę o blok.

4 set
Czwarty set to popis zawodniczek z Sopotu, które od początku zdobyły kilku punktową przewagę. Bełcik kierowała dużo piłek na środek i drugą linię. Bardzo dobrą skuteczność miała Ozsoy, która kończyła niemal wszystkie piłki. Świetnie uzupełniała się z Dorotą Świeniewicz i Simoną Rinieri, dzięki czemu na drugą przerwę sopocianki schodziły prowadząc 16:12. Po powrocie na parkiet gospodynie nie zwalniały tempa. Dobrze na zagrywce zaprezentowała się Fernadez. Koleżanki pod siatką wykorzystywały wszystkie okazje i przewaga szybko wzrosła do stanu 20:13. Chodź Muszyna próbowała jeszcze odrabiać straty, różnica punktów była za duża i to sopocianki mogły cieszyć się z wygranej.

Wypowiedzi po meczu:
**
Aleksandra Jagieło** (kapitan Bank BPS Muszynianki Fakro Muszyna):Gratuluję zespołowi z Sopotu. Dziewczyny zagrały bardzo dobre spotkanie. My popełniałyśmy mnóstwo błędów i przez to przegrałyśmy.

Dorota Świeniewicz (kapitan Atomu Trefla Sopot): Dziękuje za gratulacje. Był to dla nas bardzo trudny mecz. Po kompromitującej porażce tydzień temu bardzo nas cieszy, że podniosłyśmy się psychicznie i mamy nadzieje kontynuować tę passę. Dziękujemy kibicom za tak liczną obecność i gorące wsparcie.

Bogdan Serwiński (trener Bank BPS Muszynianki Fakro Muszyna): Gratulacje dla zespołu z Sopotu. Obawialiśmy się, że to będzie dla nas ciężki mecz. Po pierwsze dlatego, że mamy za sobą ciężki wyjazd do Rosji, powrót do Muszyny i niewiele krótszy przejazd do Gdańska. Po drugie zespół Atomu Trefla przegrał w Bielsku, co było bardzo zimnym prysznicem dla tych siatkarek.

Alessandro Chiappini (trener Atomu Trefla Sopot): Dziękuję za gratulacje trenerowi Serwińskiemu. My z kolei wiedzieliśmy, że Muszyna sporo podróżowała, w związku z czym spodziewaliśmy się lekkiego podmęczenia zawodniczek. Początek tego meczu wyglądał trochę dziwnie – było to niejako spowodowane presją, jaka ciążyła na nas po nieudanym meczu z zeszłego tygodnia. Później drużyna się pozbierała, wyglądało to trochę lepiej. Wiele do życzenia pozostawia wciąż kwestia ataku.

Atom Trefl Sopot - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 3:1 (23:25, 25:13, 25:22, 25:16)

Atom: Świeniewicz, Bełcik, Maculewicz, Fernandez, Rinieri, Ozsoy, Maj (L) oraz M. Śliwa

Muszynianka: Wensink, Kaczor, Gajgał, Sadurek, Jagieło, Stam-Pilon, Zenik (L) oraz Kaczorowska, Śrutowska, Kasprzak

MVP: Neriman Ozsoy (Atom)

Czytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto