Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Asseco Prokom Gdynia miał szczęście w losowaniu

Rafał Rusiecki
CSKA Moskwa, Unicaja Malaga oraz Żalgiris Kowno będą rywalami Asseco Prokomu Gdynia w grupowej fazie Top 16 prestiżowej Euroligi. Żółto-niebiescy przeciwników poznali poniedziałkowego popołudnia. Losowanie czterech grup odbyło się w Barcelonie.

Wybieranie z koszyków zespołów do odpowiednich grup rozpoczęło się od tych ekip, które w sezonie zasadniczym uplasowały się najwyżej. Na szczyty grup E i F trafiły dwa hiszpańskie zespoły, kolejno Regal FC Barcelona i Real Madryt. W grupie C znalazło się rosyjskie CSKA Moskwa, a w grupie H grecki Olympiakos Pireus.

Kolejna faza losowania musiała być przeprowadzona z pewnymi obostrzeniami. Wiadomo było bowiem, że w fazie Top 16 nie mogą występować drużyny, które grały ze sobą wcześniej oraz maksymalnie dwa reprezentujące ten sam kraj. Taki układ powodował, że losowanie z czwartego koszyka (tam właśnie znalazł się m.in. Asseco Prokom Gdynia) nie będzie miało nic z loterii, bo według przyjętego systemu najsłabsi będą rozstawieni.

Po FC Barcelonie stawkę grupy E uzupełnili więc Panathinaikos Ateny, Partizan Belgrad oraz Maroussi BC. W grupie F obok Realu Madryt o awans do następnej fazy powalczą Montepaschi Siena, Maccabi Elektra Tel Awiw oraz Efes Pilsen Stambuł. Olympiakos Pireus, zdecydowany lider grupy H, będzie natomiast grał z Caja Laboral, Chimki Moskwa oraz Cibona Zagrzeb.

Zdaniem wielu koszykarskich ekspertów Asseco Prokom Gdynia miał bardzo szczęśliwe losowanie. Warto zaznaczyć, że dla mistrzów Polski będzie to już czwarty, a drugi z rzędu, sprawdzian w najlepszej szesnastce Starego Kontynentu. Dotychczas, najdelikatniej rzecz ujmując, nie błyszczeli w Top 16. Zwycięsko z parkietu schodzili tylko dwa razy i to na wyjazdach. Zdołali pokonać Efes Pilsen Stambuł oraz Armani Jeans Mediolan.

Bez wątpienia zdecydowanym faworytem grupy, w której znaleźli się zawodnicy trenera Tomasa Pacesasa, jest moskiewskie CSKA.

- Na wielu płaszczyznach współpracujemy od bardzo dawna z Żalgirisem Kowno - komentowała losowanie przedstawicielka CSKA. - Z Unicają wielokrotnie spotykaliśmy się w rozgrywkach Euroligi. Prokom to równie mocny zespół, który pokonał u siebie Real Madryt i Chimki Moskwa.

Rosjanie nie mogą zlekceważyć żółto-niebieskich. Kibice Asseco Prokomu mają jeszcze w pamięci bardzo dobre zawody swoich pupili w przedsezonowej konfrontacji z CSKA. Moskwiczanie, na zaproszenie Ryszarda Krauze, przyjechali 5 października do Gdyni, aby w hali widowiskowo-sportowej rozegrać towarzyski mecz. I chociaż od samego początku wiadomo było, że to jedynie spotkanie sparingowe, to jednak gdynianie sprawili niespodziankę. Pokonali CSKA 64:63. Prokom do zwycięstwa poprowadził Qyntel Woods, który zdobył 22 punkty.

Dzisiaj trudno ocenić, czy tamto spotkanie rosyjscy giganci wzięli na poważnie. Mistrzowi Euroligi sprzed dwóch sezonów takie wpadki jednak nie przystoją. CSKA w sezonie zasadniczym przegrał tylko dwa z dziesięciu spotkań i pewnie wyszedł z pierwszego miejsca w grupie C.

Siedem zwycięstw i trzy porażki w grupie B to z kolei dorobek hiszpańskiej Unicaji Malaga. Drużyna prowadzona przez trenera Aito Garcia Renesesa nastawia się na awans do następnej rundy Euroligi. Z czterech grup dalej przejdą bowiem po dwie najlepsze.

- Mamy bardzo silną grupę - tłumaczył przedstawiciel Unicaja Malaga. - CSKA to jeden z faworytów do zdobycia mistrza Euroligi. Żalgiris i Prokom udowodniły, że należy im się miejsce w czołówce. Czekają nas długie podróże. Chcemy kontynuować passę zwycięstw i przejść do następnej fazy.

Ostatni w grupie rywal Asseco Prokomu to Żalgiris Kowno. Litewski zespół wydaje się być jedynym, z którym mistrzowie Polski mogą wygrać u siebie i na wyjeździe. Potwierdzili to już podczas przygotowań do sezonu na zgrupowaniu w Kłajpedzie. Dzięki dobrej skuteczności Qyntela Woodsa (18 punktów i 7 zbiórek) oraz Adama Hrycaniuka (16 punktów) wygrali 76:72.

- Mieliśmy szczęście, że w ogóle znaleźliśmy się w Top 16 - komentowali na gorąco szefowie Żalgirisu Kowno. - Trafiliśmy tam w ostatnim momencie. Cieszymy się z losowania. Jeśli będziemy grać tak, jak w ostatnich dwóch kolejkach fazy zasadniczej, to powinno być dobrze.

Mistrzowie Polski stoją więc przed szansą na historyczny triumf, jakim bez wątpienia byłoby zajęcie trzeciego miejsca w grupie w Top 16. Dużo zależeć tutaj będzie od dwóch asów, jakich ma w rękawie trener Tomas Pacesas. Qyntel Woods ze średnią 17,5 punktu na mecz jest bowiem drugim zawodnikiem fazy zasadniczej. David Logan to z kolei piąty koszykarz Euroligi ze średnią 15,9 punkta na mecz. Oprócz tego Woods błyszczy w grze pod tablicami. Amerykanin średnio zbiera 6,7 piłek. Daje mu to piąte miejsce po dziesięciu kolejkach euroligowych zmagań. Pierwszy mecz Prokom zagra w Gdyni z Żalgirisem za nieco ponad tydzień.

CSKA Moskwa
Rosjanie grali w czterech ostatnich finałach Euroligi i są zdecydowanymi faworytami "naszej" grupy.
CSKA to aktualni wicemistrzowie Euroligi. W 2009 roku w Berlinie ulegli Panathinaikosowi Ateny 71:73. Wcześniej pokaźne trofeum zdobywali w Madrycie (2008, po pokonaniu 91:77 Maccabi Tel Awiw), w Atenach (2007, po wygranej 93:91 z Panathinai-kosem) i w Pradze (2006, po zwycięstwie 73:69 nad Maccabi).
Żalgiris Kowno
Litwini to bardzo dobrzy znajomi Asseco Prokomu. Co ciekawe kibice obu klubów sympatyzują ze sobą.
Chociaż Żalgiris znalazł się w trzecim koszyku podczas losowania, to wszedł do Top 16 z gorszym bilansem spotkań, niż Prokom. Koszykarze z Kowna wygrali jedynie 3 z 10 meczów. Litwini słynący z solidnej koszykówki od pewnego czasu przeżywają kryzys, a głównym jego powodem jest dziura w budżecie klubu.
Unicaja Malaga
Hiszpanie są niezwykle mocnym i solidnym zespołem, który mierzy w drugie miejsce w grupie G.
Podopieczni trenera Aito Garcia Renesesa zajęli drugie miejsce w pierwszej fazie Euroligi. Wygrali 7, a przegrali 3 spotkania. Prokom ma jednak szanse ograć ich w Gdyni, tak jak wcześniej francuskie Entante Orleanaise. Najsłabszy zespół grupy B pokonał Hiszpanów (i to w Maladze!) 88:72.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto