W przypadku gdynian można powiedzieć, że... do ośmiu razy sztuka. Siedem wcześniejszych meczów wyjazdowych kończyli bowiem porażkami. W sobotę niewiele brakowało, a roztrwoniliby zbudowaną po trzech kwartach przewagę. W decydującej kwarcie wyraźnie opadli bowiem z sił, co mogło ich kosztować stratę punktów.
Z kolei Trefl nie ma aż tak dużych doświadczeń w grze na obcych parkietach. To było dopiero czwarty występ sopocian poza Ergo Areną. Oni z kolei skutecznie gonili rywali i tuż przed końcową syreną mieli o jeden punkt więcej.
AZS Koszalin - Trefl Sopot 65:66 (20:13, 18:15, 12:19, 15:19)
AZS: Dunn 16, Brandwein 12, Henry 12, Sykes 10, Labović 7, Harris 6, Mielczarek 2, Dąbrowski 0, Wołoszyn 0
Trefl: Leończyk 17, Michalak 13, Vasiliauskas 10, Waczyński 9, Majstorović 6, Gadri-Nicholson 5, Jeter 4, Stefański 2, Roszyk 0, Brembly 0
Stabill Jezioro Tarnobrzeg - Asseco Gdynia 63:66 (23:20, 8:23, 15:18, 17:5)
Stabill Jezioro: Doaks 18, Allen 10, Fitzgerald 9, Łukasiak 9, Nowakowski 7, Krajniewski 7, Goffney 3, Patoka 0
Asseco: Kowalczyk 13, Szczotka 10, Galdikas 9, Seweryn 9, Frasunkiewicz 9, Walton 7, Dmitriew 5, Matczak 4
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?