Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Asseco Arka Gdynia bez argumentów w Zielonej Górze. Filip Dylewicz rekordzistą wszech czasów

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
fot. Mariusz Kapała / Gazeta Lubuska
Parę dni temu obchodził 42. urodziny, a teraz może świętować po raz kolejny. Filip Dylewicz rozegrał właśnie 700. mecz w polskiej lidze, co jest absolutnym rekordem wszech czasów. W środowym spotkaniu Asseco Arki Gdynia w Zielonej Górze Dylewicz zdobył 11 punktów, a jego drużyna przegrała z Zastalem 61:75.

Filip Dylewicz ma w swoim dorobku siedem tytułów mistrza Polski, a w całej karierze jedenastokrotnie zdobywał medale w polskiej lidze. Rozgrywa właśnie swój 24. sezon Polsce. W środę w Zielonej Górze wystąpił po raz 700. w ekstraklasie, co jest oczywiście niekwestionowanym rekordem. A liczba ta byłaby jeszcze bardziej imponująca, gdyby nie jeden sezon spędzony we Włoszech, a jeden (choć niepełny) w polskiej pierwszej lidze.

Przeciwko Zastalowi doświadczony Dylewicz zdobył jedenaście punktów, czyli nieco powyżej średniej z tego sezonu (6.6). Nie mógł być jednak w pełni zadowolony, bo jego drużyna wyraźnie przegrała spotkanie.

Arka udała do Zielonej Góry po sensacyjnym zwycięstwie z Anwilem Włocławek i w Gdyni po cichu mówiło się, że być może uda się powtórzyć ten wyczyn również w czwartek. Tym razem jednak trzeba było uznać wyższość wyżej notowanego przeciwnika. Zastal udowodnił, że nie jest w ligowej czołówce z przypadku.

Niemniej, nie można powiedzieć złego słowa na żółto-niebieskich. W ostatnim czasie widać olbrzymi progres w ich grze i przy takiej dyspozycji całkiem realny może okazać się ich udział w fazie play-off. Wydaje się, że walka o miejsce w czołowej ósemce będzie toczyć się do ostatnich kolejek.

Zastal Enea BC Zielona Góra - Asseco Arka Gdynia 75:61 (23:15, 20:16, 18:23, 14:7)

Zastal: Apić 17, Zyskowski 13, Jospeh 5, Brembly 5, Nenadić 4 oraz Jackson 12, Żołnierewicz 7, Sulima 6, Mazurczak 4, Meier, Szymański, Cieślak

Asseco Arka: Musić 18, Wołoszyn 11, Hrycaniuk 8, Tomaszewski 6, Boykins 4 oraz Dylewicz 11, Wilczek 3, Bogucki, Kowalczyk, Walkowiak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Asseco Arka Gdynia bez argumentów w Zielonej Górze. Filip Dylewicz rekordzistą wszech czasów - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto