Sprawa trafiła do resortu rolnictwa i rozwoju wsi na wniosek gdyńskich urzędników, po tym jak wojewoda pomorski orzekł, że Kolibki powinny zostać zwrócone spadkobiercy. Minister ma rozstrzygnąć, czy ta decyzja była słuszna i - jak mówi Iwona Chromiak z biura prasowego MRiRW - zamierza dotrzymać grudniowego terminu.
Gdyńskim włodarzom jednak nie po myśli jest oddawanie atrakcyjnych gruntów. Od 2008 roku planowali wydzierżawić dworek pod hotel, ale chętnych brakowało. Teraz urzędnicy zdecydowali się więc zagospodarować obiekt bez bogatego inwestora. Dworek oddali we władanie gdyńskim artystom.
Kolibki: Spór o tereny w Gdyni.
- Wcześniej po prostu nie było podobnych pomysłów czy wniosków - tłumaczy Joanna Grajter, rzecznik prasowy gdyńskiego magistratu. - Gmina postępuje zgodnie z prawem. A jako że Kolibki są wciąż własnością gminy, to nie ma przeciwwskazań do takiego użyczenia.
Artyści prowadzą już w Kolibkach m.in. warsztaty dla mieszkańców, finansowane przez miasto. I choć na początku sporu przedstawiciele spadkobiercy zapowiadali, że jego wolą jest, by plany miasta związane z obiektem były kontynuowane, to dziś odmawiają komentarza w tej sprawie.
ZOBACZ, JAK BYŁO: Parapetówka w zabytkowym dworku.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?