Arka dobrze rozpoczęła ligowy sezon i w meczu z GKS chciała to kontynuować. Mecz nie był jednak łatwy, bo goście z Katowic okazali się drużyną dobrze zorganizowaną. I nie zamierzali wyłącznie bronić dostępu do własnej bramki, ale po kontrach szukali okzaji do strzelenia gola i takie szanse mieli. Zwłaszcza w pierwszej połowie. Jednak to żółto-niebiescy byli zespołem dominującym, ale w polu karnym rywali szczęścia brakowało Rafałowi Siemaszce czy Marcusowi.
W drugiej połowie Arka nadal dążyła do strzelenia zwycięskiego gola. Bardzo blisko sczęścia był Paweł Abbott i Alan Fialho, ale obaj trafiali tyko w poprzeczkę i wydawało się, że GKS zdoła wywieźć jeden punkt z Gdyni. W ostatniej akcji meczu, w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, Tadeusz Socha zapewnił jednak cenną wygraną drużynie gospodarzy. Arka w trzech ligowych kolejkach zgromadziła siedem punktów.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?