Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia wygrała sparing z Lechem Poznań! Cenny triumf nad wyżej notowanym rywalem [9.07.2021]

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Arka Gdynia wygrała dziś 9.07.2021 drugi z rzędu sparing przed wznowieniem rozgrywek Fortuna 1. Ligi. Żółto-niebiescy pokonali 2:0 (0:0) w Opalenicy Lecha Poznań.

Wynik ten jest niespodzianką. Lech Poznań to zespół z wyższej klasy rozgrywkowej, niż żółto-niebiescy. Należy też pamiętać, że w ubiegłym sezonie drużyna ta grała w fazie grupowej Ligi Europy.

"Kolejorz" od początku dzisiejszego sparingu częściej od żółto-niebieskich utrzymywał się przy piłce. Już w drugiej minucie spotkania po błędzie Arki Gdynia i przejęciu piłki na bramkę strzeżoną przez Kacpra Krzepisza strzelał Jakub Karbownik. Golkiper żółto-niebieskich nie dał się jednak zaskoczyć.

Mimo przewagi wyżej notowanego przeciwnika to gdynianie dziesięć minut później niespodziewanie objęli prowadzenie. Autorem trafienia dla podopiecznych Dariusza Marca był Marcus da Silva. Brazylijczyk w sytuacji sam na sam minął bramkarza Lecha Poznań i skierował piłkę do pustej bramki. Tym samym Marcus trafił w drugim, kolejnym sparingu przed rozpoczęciem nowego sezonu. Wcześniej, w ostatni wtorek, pokonał bramkarza gości przy okazji wygranego 5:1 przez Arkę Gdynia testmeczu z Olimpią Elbląg.

Wracając do pojedynku w Opalenicy, w 29 minucie spotkania żółto-niebiescy mogli nawet podwyższyć. Mocny strzał Jakuba Wilczyńskiego odbił się od jednego z obrońców Lecha Poznań, a bramkarz "Kolejorza" miał kłopoty, aby poradzić sobie z tym uderzeniem. Do przerwy jednak więcej bramek już nie było.

Wydawało się, że w drugiej połowie gdynianom trudno będzie utrzymać prowadzenie. Jednak zawodnicy Lecha Poznań, którzy mają aspiracje, aby w nadchodzącym sezonie włączyć się do walki o czołowe miejsca w PKO BP Ekstraklasie, nie zagrażali zbyt często żółto-niebieskim. Tymczasem w 67 minucie spotkania podopieczni Dariusza Marca podwyższyli. Znakomite dośrodkowanie zewnętrzną częścią stopy autorstwa Christiana Alemana sfinalizował Rafał Wolsztyński, który niedługo wcześniej zastąpił na placu gry kontuzjowanego Mateusza Żebrowskiego.

Ostatecznie Arkowcy dowieźli korzystny wynik do końcowego gwizdka sędziego. Tym samym żółto-niebiescy odnieśli zwycięstwo, które powinno dodać im pewności siebie przed zbliżającą się batalią o awans do PKO BP Ekstraklasy.

Od triumfu nad "Kolejorzem" w Opalenicy zawodnicy żółto-niebieskich rozpoczęli zgrupowanie przygotowujące ich do najbliższego sezonu. W pobliskim Grodzisku Wielkopolskim szlifować będą formę do 16 lipca.

Lech Poznań - Arka Gdynia 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Marus da Silva (12 min.), 0:2 Rafał Wolsztyński (67).
Arka Gdynia: (I połowa) Krzepisz - Hiszpański, Marcjanik, Memić, Valcarce - Skóra, Danch, Bednarski, da Silva, Siemaszko - Wilczyński. (II połowa) Kajzer - Kasperkiewicz, Marcjanik (75 Memić), Dobrotka, Hiszpański - Alemán, Łabojko, Danch (72 Chojnowski), Stępień - Żebrowski (61 Wolsztyński), Gordillo. Trener: Dariusz Marzec.
Lech Poznań: (I połowa) van der Hart - Czerwiński, Skrzypczak, Crnomarković, Palacz - Sykora, Muhar, Kwekweskiri, Marchwiński, Karbownik - Johannsson (35 Wilak). (II połowa) Mleczko - Borowski, Crnomarković, Pingot, Czerwiński (68 Ramirez) - Pereira, Skrzypczak (53 Karlstrom), Kozubal, Marchwiński (68 Skóraś), Wilak - Amaral. Trener: Maciej Skorża.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto