Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia strzeliła III-ligowcowi z Chwaszczyna cztery bramki [ZDJĘCIA]

Patryk Kurkowski
Gdyńska Arka strzeliła w sobotę aż cztery bramki drużynie KS Chwaszczyno
Gdyńska Arka strzeliła w sobotę aż cztery bramki drużynie KS Chwaszczyno P. Hukało
Żółto-niebiescy wygrali w sobotę 4:0 z III-ligowym KS Chwaszczyno w meczu kontrolnym, który został rozegrany na sztucznej nawierzchni Narodowego Stadionu Rugby. Arkowcy byli wyjątkowo skutczni w pierwszych 30 minutach sparingu.

Dość szybko dała o sobie znać różnica klas między drużynami. Podopieczni Grzegorza Nicińskiego od samego początku przejęli inicjatywę i wykorzystali dogodne sytuacje. Gdynianie już po ośmiu minutach prowadzili 2:0 po trafieniach Pawła Abbotta i Rafała Siemaszki.

Piłkarze Arki dominowali i zepchnęli trzecioligowca do głębokiej defensywy. Tak głębokiej, że KS Chwaszczyno z największym trudem wychodzili z własnej połowy. Od czasu do czasu goście zdołali dotrzeć nawet w pole karne żółto-niebieskich, ale na tym kończyło się zagrożenie z ich strony.

Gdynianie nie przestawali naciskać i to im się opłaciło. Jeszcze przed przerwą wicelider I ligi powiększył swoje prowadzenie. Gospodarze wyprowadzili kontrę, w której mieli liczebną przewagę. Wprawdzie Paweł Wojowski zwolnił akcję i wydawało się, że nic z tego już nie wyniknie, ale w ostatniej chwili dośrodkował w pole karne, gdzie przytomnie zachował się Siemaszko.

Po przerwie Arka wybiegła w zmienionym składzie. Na boisku pojawił się testowany Rimo Hunt, ale również pozyskany miesiąc temu Yannick Kakoko. Jak wypadli? Estoński napastnik niczym nie zachwycił, choć trzeba przyznać, że szukał pozycji i nieustannie naciskał na przeciwnika. Nieco aktywniejszy był Niemiec, który częściej miał piłkę przy nodze.

W ogóle w drugiej połowie gdynianie zagrali wyraźnie słabiej. Wciąż przeważali i dłużej utrzymywali się przy piłce, ale jakość ich gry spadła. Popełnili więcej błędów, zmarnowali dobre sytuacje. Nieźle spisał się za to Patrik Lomski. Fin dobrze wypadł na prawym skrzydle, a na dodatek strzelił gola.

Generalnie Arka przyzwoicie spisała się w pierwszym sparingu. W każdym razie udało jej się potwierdzić wyższość nad przeciwnikiem, występującym dwie klasy rozgrywkowe niżej. W kolejnym meczu kontrolnym, który odbędzie się w sobotę (30 stycznia) gdynianie zmierzą się z Kotwicą Kołobrzeg.

Arka Gdynia - KS Chwaszczyno 4:0 (3:0)
Bramki:
Paweł Abbott 6, Rafał Siemaszko 8, 29, Patrik Lomski 73

Arka: Miszczuk - Stolc, Sobieraj, Alan, Wojowski - da Silva, Mosiejko, Nalepa, Yussuff (30 Tomczak) - Siemaszko (30 Hebel), Abbott. (II połowa) Jałocha - Socha, Marcjanik, Wojcinowicz, Warcholak - Lomski, Kakoko, Łukasiewicz, Tomczak (61 Tomasiewicz) - Hebel (61 Božok), Hunt.

Chwaszczyno: Kamola - Siemko, Kowalski, R. Robakowski, Baran - Łuczak, Kuss, Beyl, Byczkowski - Duda, Kazubowski (II połowa) Cybula – Czerwionka, Ostrowski, Roeske, Piotrowski - Wiśniewski, Lepczak, Marcin Dampc, Talaśka, Dempc (75' Wojciechowski) - Rypel

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto