Pisząc o pożegnaniu z kibicami, nie można wykluczyć, że niektórzy z zawodników żółto-niebieskich, którzy wybiegną dzisiaj na murawę gdyńskiego stadionu, pożegnają się także po sezonie z Arką. Kształt klubowej kadry na nowy sezon może bowiem ulec, z różnych względów, dość zasadniczym zmianom. To jednak sprawa najbliższej już przyszłości, a my pozostańmy przy tym co tu i teraz, czyli przy meczu ze Stomilem.
Jesienią w Olsztynie Arka wygrała 2:0, po golach Marcusa da Silvy i Mateusza Szwocha. Wygrała dosyć pewnie, chociaż gospodarze przy stanie 0:1 nie wykorzystali rzutu karnego. Stomil od wielu kolejek uporczywie walczy o utrzymanie w pierwszej lidze. W tej walce potrafił wygrać z Cracovią 3:0, ale w ostatniej potrafił też przegrać ze zdegradowanym już prawie Okocimskim Brzesko 0:4. Zespół byłego trenera Arki Zbigniewa Kaczmarka ma więc olbrzymie kłopoty ze stabilizacją formy. W tabeli ciągle jest tuż "nad kreską", ale potrzebuje jeszcze kilku punktów, aby zachować miejsce w lidze. Pewnie z takim też zamiarem, powalczenia o te punkty, przyjedzie dzisiaj do Gdyni.
A Arka? Ostatnio gra bardzo dobrze, notując serię siedmiu spotkań bez porażki, a w niej sześć zwycięstw i remis. W poprzedniej kolejce gdynianie wygrali na wyjeździe z GKS Katowice 2:1, mimo że ponad 30 minut musieli grać - po czerwonej kartce dla Damiana Krajanowskiego - w osłabieniu. Do tego w Katowicach pauza za kartki wykluczyła z gry dwóch najbardziej bramkostrzelnych zawodników trenera Pawła Sikory, czyli Marcusa da Silvę i Janusza Surdykowskiego. I tu ciekawostka. W dwóch ostatnich meczach Arki gole na wagę zwycięstwa zdobywali obrońcy. W Grudziądzu w wygranym 1:0 meczu z Olimpią do siatki trafił stoper Bartosz Brodziński, a teraz w Katowicach również stoper Tomasz Jarzębowski i prawy obrońca Dawid Kubowicz.
- Jak nie strzelają napastnicy, to muszą ich wyręczyć obrońcy - śmieje się Jarzębowski, który w Katowicach zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie, bo przecież samobója w Łęcznej nie będziemy mu wypominać.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?