Piłkarze Arki przystąpili bardzo zdeterminowani do meczu z liderem Fortuny 1. Ligi. Drużyna nie wygrała u siebie od początku marca i chciała przerwać fatalną serię meczów w Gdyni, która wynosiła aż osiem spotkań.
Ten mecz od początku jednak nie układał się po myśli gospodarzy, których tym razem nie prowadził trener Wojciech Łobodziński. Szkoleniowiec został odsunięty na jeden mecz z czerwoną kartkę otrzymaną w Rzeszowie i poczynania swoich podopiecznych oglądał z trybun gdyńskiego stadionu. I długo nie mógł być zadowolony z tego, co prezentowali żółto-niebiescy. Zresztą GKS Tychy także nie pokazywał na boisku nic specjalnego. Pierwsza połowa wyglądała w ten sposób, że żaden z zespołów nie oddał ani jednego celnego strzału. Mało tego, drużyna z Gdyni nie oddała nawet strzału niecelnego, co pokazywało, że postawa drużyny w ofensywie wyglądała bardzo mizernie.
I tak naprawdę to dopiero goście bardzo ułatwili zadanie zespołowi Arki. W 36 minucie Dominik Połap zachował się w sposób, w jaki absolutnie nie ma praca zachowywać się sportowiec i chamsko pchnął chłopca od podawania piłek. Sędzia bez wahania dał czerwoną kartkę zawodnikowi gości i może w przyszłości, zanim coś zrobi, to najpierw pomyśli. Z sytuacją nie mógł się pogodzić trener GKS, Dariusz Banaszak i także dostał czerwoną kartkę. W tym momencie pierwsi trenerzy obu zespołów oglądali mecz z wysokości trybun.
- To jest kabaret, nie będę tego oglądać – rzucił Banaszak, ale ochłonął i od początku drugiej połowy siedział na trybunach. A jego złość wynikała nie tylko z tej sytuacji, ale też z braku rzutu karnego, choć uważał, że było przewinienie w polu karnym.
Arka mając przewagę jednego zawodnika od początku drugiej połowy ruszyła do zdecydowanych ataków. Gra ofensywna wyglądała już lepiej, były sytuacje bramkowe, ale skuteczność nie stała na najwyższym poziomie. Inna sprawa, że bardzo dobrze bronił Maciej Kikolski i uchronił zespół przed utratą kolejnych goli.
Żółto-niebiescy ostatecznie sięgnęli po komplet punktów. Najpierw bardzo dobrą akcję indywidualną przeprowadził Olaf Kobacki i zakończył ją ładnym, mierzonym strzałem. Tuż przed końcem spotkania Kikolski obronił znakomicie strzał Czubaka, ale za chwilę Mateusz Radecki w łatwy sposób stracił piłkę we własnym polu karnym i tym razem już Czubak bez problemów pokonał bramkarza rywali i przypieczętował zwycięstwo w tym meczu.
Arka wygrała zatem drugie spotkanie ligowe z rzędu, a dzięki temu drużyna doskoczyła do ligowej czołówki i pewność zawodników też pójdzie w górę.
Arka Gdynia - GKS Tychy 2:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Olaf Kobacki (52), 2:0 Karol Czubak (83)
Arka: Chudy - Stolc (81 Dobrotka), Marcjanik, Azacki - Predenkiewicz (73 Gojny), Bednarski (73 Gol), Milewski (81 Borecki), Lipkowski - Adamczyk (60 Skóra), Kobacki - Czubak
GKS Tychy: Kikolski - Tecław, Nedić, Budnicki - Połap, Mystkowski (62 Niewiarowski), Żytek (62 Dijaković), Błachewicz - Radecki, Mikita (62 Szpakowski) - Śpiączka (62 Rumin)
90+8 min. - koniec meczu. Arka pokonała GKS Tychy 2:0
90 min. - żółta kartka dla Gola (Arka)
88 min. - żółtą kartką ukarany Skóra (Arka)
83 min. - po zagraniu Skóry świetnie Kikolski obronił strzał Czubaka. Za chwilę jednak Radecki dał sobie odebrać piłkę w polu karnym i Czubak wykorzystał sytuację strzelając gola. Arka - GKS Tychy 2:0!
81 min. - zmiany w Arce: za Stolca i Milewskiego weszli Dobrotka i Borecki
74 min. - żółta kartka dla Azackiego (Arka)
73 min. - zmiany w Arce: za Predenkiewicza i Bednarskiego weszli Gojny i Gol
72 min. - żółta kartka dla Czubaka (Arka)
67 min. - Rumin strzelił głową minimalnie niecelnie
64 min. - Kikolski broni strzały Czubaka i Skóry
63 min. - żółta kartka dla Śpiączki (GKS Tychy) już na ławce
62 min. - zmiany w GKS: za Mystkowskiego, Śpiączkę, Mikitę i Żytka weszli Niewiarowski, Rumin, Szpakowski i Dijaković
60 min. - zmiana w Arce: za Adamczyka wszedł Skóra
56 min. - Kobacki przegrał pojedynek z Kikolskim
54 min. - żółta kartka dla Budnickiego (GKS Tychy) po faulu na Milewskiem tuż przed polem karnym
52 min. - świetna akcja zakończona bardzo ładnym strzałem Kobackiego! Arka - GKS Tychy 1:0
51 min. - żółta kartka dla Mystkowskiego (GKS Tychy)
49 min. - Arka wreszcie oddała celny strzał. Z dystansu huknął Milewski, ale bardzo dobrą interwencją popisał się Kikolski
48 min. - trener Banasik ochłonął i jednak z trybun ogląda to spotkanie
47 min. - po podaniu Adamczyka w świetnej sytuacji znalazł się Czubak, ale nawet nie oddał strzału
46 min. - początek drugiej połowy
45 min. - koniec przeciętnej pierwszej połowy. 0:0
45+6 min. - żółta kartka dla Bednarskiego (Arka)
38 min. - to jest kabaret, nie będę tego oglądać - powiedział trener Banasik i udał się do szatni
37 min. - trener Banasik mocno protestował i też dostał czerwoną kartkę! Udał się na trybuny. Tam już siedzi za karę Wojciech Łobodziński, trener Arki, który pauzuje za czerwoną kartkę z poprzedniego meczu
36 min. - Połap odepchnął chłopca od podawania piłek. Czerwona kartka dla piłkarza GKS Tychy!
30 min. - obie drużyny nie oddały nadal celnego strzału
25 min. - trwała analiza VAR, czy GKS Tychy powinien mieć rzut karny. Sędzia kazał jednak wznowić grę od bramki
23 min. - bardzo dobra sytuacja gości. Budnicki strzelił jednak nad bramką
18 min. - dużo walki, mało spięć pod bramkami obu zespołów
16 min. - żółta kartka dla Milewskiego (Arka)
1 min. - początek meczu
Arka Gdynia - GKS Tychy NA ŻYWO 20.08.2023 r.
Arka Gdynia - GKS Tychy, Fortuna 1. Liga, 20.08.2023 [gdzie oglądać, transmisja, stream, online, na żywo, wynik meczu]
Transmisję z meczu Arka Gdynia - GKS Tychy przeprowadzi Polsat Sport Extra. Początek spotkania w niedzielę (20.08.2023 r.) o godz. 12:40. Studio przedmeczowe w Polsacie Sport Extra rozpocznie się o godz. 12.30.
A gdzie oglądać mecz Arka Gdynia - GKS Tychy w internecie? Płatny stream dostępny będzie w Polsat Box Go. Koszt dostępu do meczu to 10 złotych.
Ponadto, wszystkich Czytelników zapraszamy do śledzenia tekstowej relacji na żywo z tego pojedynku w naszym serwisie - www.dziennikbaltycki.pl.
Arka Gdynia - GKS Tychy, Fortuna 1. Liga, 20.08.2023: Arka chce odrabiać straty
Arka Gdynia przystąpi do meczu z GKS Tychy podbudowana zwycięstwem na wyjeździe ze Stalą Rzeszów. Tym razem jednak poprzeczka pójdzie mocno w górę, bo GKS Tychy to lider tabeli, który wygrał wszystkie cztery mecze.
Żółto-niebiescy przeciętnie zaczęli sezon, ale potencjał jakościowy zespołu jest znacznie większy. Już powrót Huberta Adamczyka dał bardzo dużo drużynie w ofensywie. Arka musi za to szybko poprawić grę defensywną, bo w czterech meczach straciła siedem goli. W spotkaniu z liderem na takie błędy nie może sobie pozwolić.
Arka Gdynia - GKS Tychy, Fortuna 1. Liga. Kursy, typy bukmacherów
- Arka Gdynia: 1,81
- Remis: 3,65
- GKS Tychy: 4,15
Arka Gdynia - GKS Tychy, Fortuna 1. Liga
- Mecz: Arka Gdynia - GKS Tychy
- Data meczu: 20.08.2023 (niedziela)
- Transmisja: Polsat Sport Extra
- Godzina: 12:40
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?