4 z 15
Poprzednie
Następne
Arka Gdynia na własne życzenie przegrała ze Śląskiem Wrocław, prezentując dwie bramki gospodarzom. Oceniamy piłkarzy żółto niebieskich
ADAM MARCINIAK - 5
Wrócił do składu po pauzie za kartki i zagrał co najmniej przyzwoicie. W pierwszej połowie co prawda dał się wyprzedzić Płachecie, ale do końca walczył, aby pomocnik Śląska miał jak najmniej komfortową sytuację do oddania skutecznego strzału. Kilka innych jego interwencji było dobrych. Pomagał Jakubowi Wawszczykowi, co mu się chwali.