Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Apel do prezydenta Gdyni w sprawie apartamentów zamiast sanatorium w Orłowie

Lechosław Dzierżak
W miejscu dawnego sanatorium Zdrowie w Orłowie mają zostać wybudowane apartamentowce, a hotel w miejscu dawnych basenów przy Polance Redłowskiej. Przeciwko inwestycjom protestują mieszkańcy i miejscy aktywiści.

Okazją stał się błąd popełniony w Urzędzie Miasta podczas opiniowania wniosków złożonych do projektu Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Gdzieś zagubiono korespondencję z uwagami, nadesłaną przez Miasto Wspólne i dopiero we wtorek, 18 lipca trafi ona na prezydenckie kolegium.

- Podkreślamy, że obecną sytuację, gdy pan prezydent jest zmuszony przepisami ponownie wznawiać procedurę rozpatrzenia uwag, należy potraktować jako szansę na ich głębsze przeanalizowanie - mówi Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne. Dodaje, że Miasto Wspólne, podobnie jak Rada Dzielnicy czy Towarzystwo Przyjaciół Orłowa, których uwagi już zostały odrzucone, wnosiło o podobne kwestie. Między innymi o niezmienianie obecnie obowiązującego zapisu gwarantującego funkcję hotelową w miejscu dawnego sanatorium, na zapis dopuszczający tu budowę apartamentów. Tego oczekuje spółka, będąca właścicielem sanatorium i też taki zapis znalazł się w planie.

- Dopuszczenie w tym miejscu wyłącznie usług turystyki byłoby zgodne z historycznym przeznaczeniem tego obszaru oraz z aktualnie obowiązującym planem miejscowym. Wprowadzenie zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej na tym terenie będzie mieć wyłącznie negatywne skutki dla najbliższego otoczenia, bo wiemy dobrze, że będzie to budynek bez stałych mieszkańców, w którym mieszkania będą wynajmowane na doby - mówi Alicja Baldis-Kopeć, radna dzielnicy Orłowo, architekt krajobrazu.

- Apartamentowiec w takim miejscu, jak pokazują choćby przykłady z Gdańska, może być destrukcyjny dla bezpośredniego sąsiedztwa, nie będzie przynosił miastu zysków, jakie mogłoby czerpać z obecności obiektu hotelowego, a zapewni jedynie dobry interes właścicielowi terenu, który- co należy zaznaczyć - kupując go, wiedział, że jest on przeznaczony na funkcję hotelową - dodaje Michał Szatybełko, urbanista Miasta Wspólnego.

Sygnatariusze apelu zwracają się również o uwzględnienie pozostałych uwag, które prezydent będzie rozpatrywał we wtorek - szczególnie jeśli chodzi o przyszłość Polanki Redłowskiej. Miasto Wspólne wniosło w uwagach o powrót do historycznego przeznaczenia tego terenu, tzn. dopuszczenia wyłącznie publicznych obiektów sportowych, to jest co najmniej jednego basenu. Miejscy planiści z kolei chcą ten teren przeznaczyć na hotel.


Treść apelu, przesłana na adres prezydenta na kolejnej stronie artykułu:

"Apelujemy do pana prezydenta o uwzględnienie uwag złożonych przez stowarzyszenie Miasto Wspólne do planu miejscowego dla Kępy Redłowskiej. Uwagi te nie zostały do tej pory rozpatrzone, mimo upływu terminu - wysłana prawidłowo korespondencja nie trafiła do biura planowania.

Ponieważ Pan Prezydent, nie mając świadomości o pominięciu pisma stowarzyszenia, wydał już zarządzenie w sprawie rozpatrzenia pozostałych uwag, wiemy dziś, że w większości negatywnie ustosunkował się do postulatów zbieżnych z tymi zawartymi w piśmie Miasta Wspólnego. Łatwiej nam w związku z tym argumentować przeciwko sposobowi, w jaki Pan rozstrzygnął zgłoszone wnioski.

Podkreślamy, że obecną sytuację, gdy Pan Prezydent jest zmuszony przepisami ponownie wznawiać procedurę rozpatrzenia uwag, należy potraktować jako szansę na ich głębsze przeanalizowanie.

Szczególnie liczymy na to, że Pan Prezydent przychyli się do utrzymania wyłącznie hotelowej funkcji terenu dawnego sanatorium. Obecny właściciel wniósł o możliwość budowy tam apartamentowca. Obiekt taki, jak pokazują choćby przykłady z Gdańska, może być destrukcyjny dla bezpośredniego sąsiedztwa, nie będzie przynosił miastu zysków, jakie mogłoby czerpać z obiektu hotelowego, a zapewni jedynie dobry interes właścicielowi terenu, który- co należy zaznaczyć - kupując go, wiedział, że jest on przeznaczony na funkcję hotelową. W tak niezwykle delikatnej tkance, jaką jest ten eksponowany obszar fragmentu Orłowa Morskiego powinny naszym zdaniem bezwzględnie przeważać wartości oparte o wyciszenie funkcji komercyjnych, a eksponowanie wyłącznie walorów kulturowych i krajobrazowych. Decyzja ustalająca zabudowę wielorodzinną zatraci obecny genius loci. Dopuszczenie tych samych gabarytów zabudowy, co dla funkcji sanatorium z lat 70-tych ub. wieku jest nieporozumieniem, chociażby ze względu na stopień zmotoryzowania społeczeństwa 40 lat temu i obecnie. Realizacja programu funkcjonalnego ustalonego w planie doprowadzi do rozjechania nie tylko ulicy Orłowskiej, ale także do rozjechania obecnych cech prestiżowych tego miejsca"

Dopuszczenie w tym miejscu wyłącznie usług turystyki byłoby zgodne z historycznym przeznaczeniem tego obszaru oraz z aktualnie obowiązującym planem miejscowym. Wprowadzenie zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej na tym terenie będzie mieć wyłącznie negatywne skutki dla najbliższego otoczenia"., bo wiemy dobrze, że będzie to budynek bez stałych mieszkańców, w którym mieszkania będą wynajmowane na doby.

W tym miejscu należy przypomnieć, że to Prezydent Miasta ma tzw. władztwo planistyczne i powinien kierować się szeroko rozumianym interesem publicznym, który powinien górować nad planami inwestycyjnymi prywatnych właścicieli.

Apelujemy również o szczególne zwrócenie uwagi na kwestię przyszłości Polanki Redłowskiej. Miasto Wspólne wniosło w uwagach o powrót do historycznego przeznaczenia tego terenu, tzn. dopuszczenia wyłącznie publicznych obiektów sportowych, to jest co najmniej jednego basenu. Usługi turystyki winny tu spełniać jedynie dopełnienie głównej funkcji publicznych obiektów sportowych. Gdynianom może wydawać się niezrozumiałe, że z jednej strony miasto chce - zgodnie z rozstrzygnięciem zawartym w rozporządzeniu Pana Prezydenta - zrezygnować z funkcji hotelowej w Orłowie i forsować tę funkcję w miejscu, które tradycyjnie było obszarem rekreacji wszystkich mieszkańców.

Liczymy też, że prezydent uwzględni uwagi, które umożliwią w przyszłości powstanie stadionu lekkoatletycznego na terenach zarezerwowanych dla sportu i obejmujących m.in. tereny kortów tenisowych.
Uwzględnienie powyższych uwag oraz pozostałych zawartych w piśmie Miasta Wspólnego, umożliwi w przyszłości realizację zaprezentowanej niedawno przez stowarzyszenie koncepcji Zielonej Obwodnicy Gdyni - projektu, który jest komplementarny dla pomysłu tzw. parku centralnego, ale przynosi rozwiązania tańsze i bardziej efektywne w podnoszeniu jakości życia mieszkańców.

Dlatego jeszcze raz apelujemy o dogłębne przeanalizowanie uwag zgłoszonych przez Miasto Wspólne i uwzględnienie ich w planie miejscowym dla Kępy Redłowskiej. "

W imieniu Stowarzyszenia Miasto Wspólne - Łukasz Piesiewicz,
W imieniu Rady Dzielnicy Orłowo - Alicja Baldis-Kopeć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto