18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anna Rogowska jest już w domu i uspokaja. "Nie jest ze mną aż tak źle"

ŁŻ
Fot. Karolina Misztal / Polskapresse
Anna Rogowska, podczas jednego z treningów w Spale, miała poważny wypadek. Spadła z drążka na głowę. Początkowo lekarze podejrzewali nawet pęknięcie czaszki. Ostateczna diagnoza nie była jednak tak przerażająca.

Naszą tyczkarkę dosyć szybko wypisano ze szpitala i odesłano do domu. Jak na razie zawodniczkę SKLA czeka przerwa w treningach. Najprawdopodobniej potrwa ona zaledwie... kilka dni. Potem Anna Rogowska powinna wrócić już do normalniego trybu.

- Na ten moment nie jesteśmy w stanie nic więcej powiedzieć. Ewentualny powrót do treningów będzie można określić dopiero po badaniach. Nie wyobrażamy sobie jednak, aby Ania miała nie wystąpić podczas marcowych mistrzostw świata w Sopocie - powiedział dla trojmiasto.pl Jacek Torliński, trener i mąż zawodniczki.

Kibiców uspokoić postanowiła również sama zawodniczka.

- Kochani! Nierzetelne źródła podają informacje o moim stanie zdrowia. Chciałabym wszystkich uspokoić,że nie jest ze mną aż tak źle! Jestem pod dobrą opieką i dzisiaj wychodzę ze szpitala. Dziękuję za troskę! - napisała na swoim oficjalnym profilu na Facebooku tuż przed opuszczeniem szpitala Rogowska.

Źródło:www.trojmiasto.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto