Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Bień, komendant Straży Miejskiej w Gdyni, odpowiada na krytykę: „Będę konsekwentnie dążył do poprawy porządku w mieście”

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Andrzej Bień stery Straży Miejskiej w Gdyni przejął w kwietniu 2021 roku. Wcześniej był jednym z najważniejszych współpracowników prezydenta Gdyni oraz wiceprzewodniczącym Rady Miasta.
Andrzej Bień stery Straży Miejskiej w Gdyni przejął w kwietniu 2021 roku. Wcześniej był jednym z najważniejszych współpracowników prezydenta Gdyni oraz wiceprzewodniczącym Rady Miasta. UM w Gdyni
W zeszłym tygodniu opublikowaliśmy list strażnika miejskiego z Gdyni, w którym krytykuje on sposób zarządzania gdyńską jednostką przez komendanta SM. Teraz przedstawiamy odpowiedź Andrzeja Bienia, komendanta Straży Miejskiej w Gdyni, który odniósł się do sprawy.

Andrzej Bień odpowiada na list strażnika miejskiego

Straż Miejska ma za zadanie służyć mieszkańcom i reagować na zgłaszane sygnały. Jestem przekonany, że mieszkańcy tego właśnie oczekują i na to liczą, że w sytuacji jeśli ktoś nie podporządkowuje się przepisom, co więcej utrudnia innym np. normalne korzystanie z chodnika, wyjazd z posesji, czy też stwarza zagrożenie parkując na skrzyżowaniach, to taka osoba poniesie konsekwencje, a miasto (rękami właśnie SM, albo ew. działaniami innych swoich jednostek) skutecznie ograniczy, a najlepiej wyeliminuje problem. Referat Wykroczeń, który zajmuje się tymi sprawami borykał się w ostatnim roku z przejściowymi problemami długotrwałej nieobecności w pracy części pracowników, ale obecnie pracuje już w niemalże pełnym składzie (nieobecna jest jedna osoba). Stan kadrowy tego referatu nie ma bezpośredniego związku z dywagacjami, które wyrażone są na wstępie listu. Warto wskazać, że w ciągu roku, m.in. właśnie w związku z nieprzewidzianymi absencjami, część zgłaszanych spraw została przekierowana do innych referatów. Jako komendant bardzo ubolewam nad prezentowaną przez autora listu postawą, która bardziej niechętnie patrzy na zgłaszających wykroczenia, niż na tych którzy je popełnili.

Sugestie, że to jakaś moja armia znajomych wysyła zgłoszenia, oczywiście nie są prawdą. Spośród wielu osób zgłaszających nam nieprawidłowości są pojedyncze osoby, które znam, ale ich działania są wynikiem ich osobistego zaangażowania i frustracji wynikającej z notorycznie powtarzających się problemów z łamaniem przepisów w ich otoczeniu. Co więcej, podkreślam, że nie ma to żadnego wpływu ani na sposób traktowania tych zgłoszeń, ani na sposób prowadzenia tych spraw. Skala zgłaszanych problemów jest natomiast podstawą do tego, żebyśmy jako SM intensyfikowali nasze działania szczególnie w obszarach, gdzie naganne zachowania są najbardziej uciążliwe, powszechne, czy niebezpieczne. Właśnie w te miejsca ukierunkowane są nasze działania, żeby stopniowo eliminować nieprawidłowości, w pierwszej kolejności tam, gdzie są one najbardziej dokuczliwe, a także tam, gdzie najbardziej angażują nasze siły.

- Będę konsekwentnie dążył, żeby nasze wysiłki i zaangażowanie doprowadziły do poprawy porządku w mieście. Chcę, żeby nieprzestrzegający przepisów ponosili konsekwencje swoich zachowań, po to, aby pozostała, zdecydowana większość mieszkańców i gości czuła się w Gdyni dobrze i nie napotykała ciągle na utrudnienia i niedogodności wynikające z lekceważenia zasad przez innych - zapowiada Andrzej Bień.

Będzie audyt w gdyńskiej Straży Miejskiej

Staram się stworzyć wszystkim pracownikom maksymalnie dobre warunki pracy. We współpracy z Wydziałem Administracyjnym UM realizowane są zakupy nowego wyposażenia i sprzętu biurowego. Gdyńskie Centrum Informatyki prowadzi wymianę sprzętu komputerowego. Wszyscy pracownicy (poza komendantem) otrzymali w br. podwyżki wynagrodzenia, zrealizowane w ramach porządkowania spraw płacowych, każdy pracownik ma świadomość, że jego kariera w SM zależy od osobistego zaangażowania, kompetencji i skuteczności. Stale poszukuję rozwiązań, które pozwolą uniknąć zbędnych czynności i zwiększą efektywność naszej pracy, dlatego w sierpniu br. poprosiłem Pana Prezydenta o przeprowadzenie audytu w Referacie Wykroczeń, Skarg i Analiz w celu przeanalizowania procedur, aby dokonać ew. korekt i modyfikacji, żeby jak najsprawniej prowadzić postępowania przygotowawcze - rozpocznie się on w drugiej połowie listopada.

Oczywiste jest dla mnie, że mieszkańcy oczekują, że nasza praca będzie przynosiła dobre rezultaty - tego samego oczekują władze miasta i stąd całkowicie naturalne i konieczne jest stawianie zadań i rozliczanie z ich realizacji.

Zarzut, że interesują mnie wyłącznie wyniki, nie jest prawdziwy, ale niewątpliwie moim zamiarem jest, aby nasza praca przynosiła korzyści mieszkańcom i miastu i dlatego zawsze będę oceniał, czy daje ona oczekiwane efekty. Z pełnym przekonaniem oświadczam, że żadnym pracownikom SM nie dzieje się w Gdyni krzywda i w żadnym wypadku nie może być mowy o "odarciu z godności", ani "pogardzie" dla kogokolwiek. Wszystkich pracowników traktuję życzliwie, co nie stoi w żadnej sprzeczności ze stawianiem wymagań i formułowaniem oczekiwań co do efektywności ich pracy, a także rozliczania z tego. Straż Miejska w Gdyni, to jest mój zespół ludzi, z którymi razem chcę osiągać cele i realizować zadania stawiane nam przez mieszkańców i władze miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Andrzej Bień, komendant Straży Miejskiej w Gdyni, odpowiada na krytykę: „Będę konsekwentnie dążył do poprawy porządku w mieście” - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto