"Akcja Sokół" na finiszu. Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni podsumowuje działania

Tuż po tym, jak "Sokół" zostanie przeniesiony na swoje docelowe miejsce, do którego ma już bardzo blisko, pracownicy Muzeum Marynarki Wojennej rozpoczną przygotowania do przystosowania okrętu na przyszłoroczny sezon turystyczny. Pierwsi zwiedzający będą mogli pojawić się obok i w środku okrętu w czerwcu 2024 roku, czyli podczas Święta Morza. Muzeum zamierza jak najwierniej odwzorować wnętrze okrętu, pomóc w tym mają m.in. byli załoganci "Sokoła". Już teraz widok podwodnego okręty zachwyca wszystkich, którzy decydują się na spacer bulwarem Nadmorskim w Gdyni.

- "Sokół" jest już częścią Muzeum Marynarki Wojennej i tutaj na stałe zakotwiczył - ogłosił Tomasz Miegoń, dyrektor Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. - Dziękuję Marynarce Wojennej za sprawną akcję przeholowania ORP "Błyskawicy" po to, żeby zrobić miejsce dla barki z "Sokołem". To olbrzymia operacja logistyczna, bardzo trudna, ale i bardzo sprawnie przeprowadzona.

Ważący niemal 370 ton okręt najpierw przeholowano na specjalistycznej barce z PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni do Nabrzeża Pomorskiego w Śródmieściu. W ostatni poniedziałek rozpoczęła się operacja wyciągania "Sokoła" na ląd i umieszczania go na platformach z kołami. Kiedy to już się udało, w czwartek okręt podwodny przejechał kilkaset metrów w pobliże plaży w Śródmieściu i wystawy plenerowej Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Obserwowały, fotografowały i nagrywały ten moment setki osób, co pokazuje tylko, jak wielką atrakcją ORP "Sokół" będzie, kiedy zostanie już udostępniony do zwiedzania.

Tak przenosili "Sokoła":

- Ten okręt musiał zostać w podstawowy sposób przystosowany - mówił Aleksander Gosk, zastępca dyrektora Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. - Stocznia Wojenna w Gdyni wykonała tutaj naprawdę dużą pracę. Dzięki temu nam pozostało do zrobienia wnętrze. Musimy je doprowadzić do stanu takiego, w jakim było, kiedy okręt był w czynnej służbie. Zależy nam bardzo na tym, bo chcemy oddać klimat służby na okrętach podwodnych i emocje, które towarzyszą marynarzom służącym na tak specyficznych jednostkach. Śledziliśmy wszyscy to wydarzenie, "Sokół" stał się wydarzeniem listopada. Planujemy, aby na najbliższe obchody Święta Morza i Święta Marynarki Wojennej, można było już wejść do "Sokóła". W sobotę mieliśmy w muzeum spotkanie bractwa okrętów podwodnych i z dużą radością odczuliśmy wielkie zaangażowanie byłych i obecnych marynarzy służących na okrętach podwodnych, również na naszym "Sokole". Liczymy bardzo, że oni będą naszymi przewodnikami i doprowadzimy wspólnie do tego, aby ten okręt był taki, jak przez te kilkanaście lat służby w polskiej Marynarce Wojennej.

Jak wyglądała cała akcja "Sokół"?

- Tempem szybkiej motorówki "Sokół" na pontonie przemierzał wody basenu portowego, byłem pozytywnie zaskoczony tempem i profesjonalizmem tego, co się działo na wodzie - opowiadał Aleksander Gosk. - Z dużymi emocjami czekaliśmy również na ten moment, kiedy on zjedzie na ląd i tutaj spodziewaliśmy się jeszcze większych emocji. I oczywiście one były, natomiast sprawność z jaką przeprowadzono tę operację, mnie osobiście zadziwiła. Takiego tempa się nie spodziewaliśmy. Dziękuję wszystkim zaangażowanym. To co najważniejsze, okręt jest w tym miejscu, w którym być powinien.

Okręt, wyprodukowany w Niemczech, wcielono do służby w Królewskiej Marynarce Wojennej Norwegii w 1967 roku. Pełnił w niej misję ponad trzydzieści lat.

W 2002 roku przekazany został Marynarce Wojennej RP. Już pod polską banderą brał udział w misjach Sojuszu Północnoatlantyckiego NATO. Ze służby wycofany został 8 czerwca 2018 roku.

Dość szybko pojawił się też pomysł, aby włączyć "Sokoła" jako wyjątkowy eksponat do zbiorów Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Inicjatorzy tego projektu chcieli, żeby zwiedzający w przyszłości jednostkę typu Kobben mogli liznąć choć trochę owianych wieloma legendami realiów służby marynarzy na okręcie podwodnym.

Już w 2021 roku rozpoczął się w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni remont jednostki i przystosowywanie jej do celów muzealnych. Początkowo kosztorys tego przedsięwzięcia oszacowano na 10 mln zł. Zapowiadano, że, "Sokoła" podziwiać będzie można w sercu Gdyni już w 2022 roku.

Ostatecznie z różnych względów sfinalizowanie tego projektu opóźniało się, jednak wygląda na to, że obecnie kierownictwu Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni udało się już uporać z największymi problemami.

ORP "Sokół" trafił już do Śródmieścia, a za nieco ponad pół roku, jak zapewniają przedstawiciele MMW, będzie można go podziwiać nie tylko z zewnątrz, ale także wejść do jego środka.