We wtorek rano załoga śmigłowca ratowniczego Mi-14PŁ/R otrzymała informację, że na pokładzie promu Wawel płynącego z Nynäshamn do Gdańska znajduje się mężczyzna, który doznał urazu głowy. Maszyna dowodzona przez kpt. pil. Dariusza Sionkowskiego wystartowała z lotniska w Darłowie o godzinie 7.25. Lot w kierunku jednostki znajdującej się ponad 30 mil morskich (około 60 kilometrów) na północ od Rozewia trwał 53 minuty.
Na miejsce akcji dotarła również jednostka Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa m/s Bryza ale stan morza i wiatr uniemożliwił przetransportowanie poszkodowanego na jej pokład. Dlatego załoga śmigłowca po dotarciu w rejon akcji niezwłocznie przystąpiła do wykonania manewru zawisu nad promem.
Następnie przy wykorzystaniu dźwigu opuszczono ratownika chor. Pawła Szymańskiego, który przygotował chorego do podjęcia przy pomocy noszy. O godzinie 8.45 zakończono operację podjęcia mężczyzny a załoga rozpoczęła lot w kierunku lądu. Po 22 minutach lotu Mi-14PŁ/R wylądował na lotnisku w Gdyni Babich Dołach gdzie poszkodowany, przytomny, został przekazany obsadzie karetki pogotowia.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?