Airbus A 380. Z udziałem firm z Pomorza

Największy na świecie samolot pasażerski Airbus A 380 wzniósł się wczoraj pierwszy raz w powietrze i wylądował gładko na lotnisku w Tuluzie we Francji. Próbny lot gigantycznego samolotu, mającego masą 421 ton i mogącego zabrać na pokład 840 pasażerów, trwał prawie 4 godziny. Wzięli w nim udział tylko dwaj piloci i czterech inżynierów - nawigatorów. W budowie niezwykłego samolotu uczestniczą też firmy polskie, a nawet z Pomorza.

Wewnątrz prototypowego Airbusa 380 nie było foteli dla pasażerów. Natomiast na jego pokład, na czas lotu próbnego, zabrano 20 ton różnych urządzeń pomiarowych, które przekazywały na ziemię za pośrednictwem satelity dane dotyczące 6000 parametrów lotu. Zaprojektowanie i zbudowanie wielkiego samolotu przez największe, europejskie firmy lotnicze stanowi kolejny etap ich rywalizacji z amerykańskim Boeigiem, będącym monopolistą w dziedzinie produkcji największych samolotów, oferując Boeinga 747.
W programie budowy europejskiego super samolotu uczestniczą polskie firmy, w tym z Pomorza. Gdańska Stocznia Remontowa SA dostarczyła pływającą przystań przeładunkową. Za jej pośrednictwem dokonuje się rozładunków i załadunków elementów kadłuba oraz skrzydeł samolotu ze statków na barki, które płyną w pobliże fabryki w Tuluzie. Statki ?Włocławek? i ?Chodzież? spółki żeglugowej Pol - Lewant Gdynia, należącej do Grupy PLO, przewożą elementy samolotu z Włoch do Francji. W tym roku przetransportują one 8 z ogółem 14 kadłubów w częściach. Pol - Levant, spełnia wszystkie, bardzo rygorystyczne wymagania stawiane przy transporcie morskim przez europejskie konsorcjum EADS, produkujące Airbusa 380. Nasze zakłady lotnicze ze Świdnika i Mielca, powiązane kooperacyjnie ze znanymi firmami zachodnioeuropejskimi, produkują dla Airbusa nieduże, ale istotne elementy samolotów, m. in. pokrywy luków i zamki.