Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afera sopocka: Prokuratura przedłużyła śledztwo w sprawie Jacka Karnowskiego

Tomasz Słomczyński
Jacek Karnowski chce szybkiego zakończenia śledztwa
Jacek Karnowski chce szybkiego zakończenia śledztwa Tomasz Bołt
Przynajmniej do marca potrwa śledztwo w sprawie zarzutów stawianych prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu. Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku przedłużyła śledztwo ze względu na to, że nie otrzymała ekspertyzy od biegłych. Badają oni nagranie, od którego rozpoczęła się afera.

Przypomnijmy. Sopocki biznesmen i były polityk PO Sławomir Julke nagrał swoją rozmowę z Karnowskim, podczas której prezydent Sopotu miał zażądać dwóch mieszkań w zamian za wydanie pozwolenia na rozbudowę kamienicy w Sopocie. Nagranie to zostało przekazane funkcjonariuszom CBA, którzy rozpoczęli śledztwo. Po kontroli w sopockim magistracie prokurator postawił Karnowskiemu 8 zarzutów, z czego 7 korupcyjnych. Wśród nich znajduje się ten, który dotyczy propozycji korupcyjnej nagranej przez Julkego.

Biegli wciąż analizują kopię nagrania. Oryginał został zniszczony wraz z dyktafonem - tak twierdzi Sławomir Julke.

- Opinia biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie ma wyjaśnić m.in., czy nagranie było ciągłe, czy też przerywane. Biegli badają również tło nagrania - mówi prokurator Krzysztof Trynka z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. - Na opinię czekamy od października. Wstępne deklaracje z instytutu wskazywały, że dostaniemy ją do 31 grudnia.

Do dzisiaj ekspertyza z Krakowa nie dotarła jednak do prokuratorów w Gdańsku.

- Nawet gdyby ekspertyza trafiła do nas przed końcem roku, przedłużenie śledztwa jest konieczne. Wyznaczymy prezydentowi Karnowskiemu termin zaznajomienia się z aktami, w tym z materiałem dowodowym, a potem ustalimy termin złożenia wniosków dowodowych. Następnie prokuratura ustosunkuje się do tych wniosków i wtedy dopiero zamknie sprawę - tłumaczy prokurator Trynka.

We wtorek Jacek Karnowski opublikował na swojej stronie internetowej następujący komentarz: "W ostatnich dniach umorzono sprawy z donosów Zadrożnego, Serockiego, Gibały, niektórych działaczy PiS. Śledztwa w sprawie zamiany mieszkań i bardzo ważne: dotyczące długości trawy na szkolnym boisku (...) Zostało jednak dochodzenie dotyczące zakupu i sprzedaży samochodów oraz pomówień Sławomira Julke. W końcu, tak jak w Procesie Franza Kafki, śledztwo nigdy się nie kończy".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto