Śledztwo w sprawie "afery parkingowej" w naszym mieście jest na finiszu. - Planujemy zakończyć je do końca pierwszej połowy tego roku - powiedziała prokurator Agnieszka Nickel-Rogowska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.
Podejrzanym w sprawie jest
Tomasz W., który pełnił funkcję kierownika Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni. W połowie ubiegłego roku prokuratura zadecydowała o zatrzymaniu mężczyzny. Do tej pory jest jedynym podejrzanym w sprawie i zarazem jedyną osobą, która usłyszała zarzut.
Jak tłumaczy prok. Nickel-Rogowska, mężczyźnie zarzuca się "przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych".
- Nie ustaliliśmy, aby osiągał korzyści majątkowe dla siebie, bardziej dla tych osób, które albo nie miały opłaconych abonamentów, albo przekraczały czy nie opłacały abonamentu za parkowanie - precyzuje prokurator z PR Gdańsk-Oliwa.
W sprawie Tomasza W. śledczy badają dwa wątki. Pierwszy z nich dotyczy rzekomego bezprawnego wprowadzania do bazy komputerowej numerów rejestracyjnych samochodów. W efekcie osoby, które zaparkowały samochody, nie musiały płacić za postój w Strefie Płatnego Parkowania w Gdyni.
Drugi wątek, o którym mówią śledczy, dotyczy rzekomego anulowania wezwań do zapłaty za nieopłacony lub przekroczony czas parkowania.
- Planowane są jeszcze czynności z podejrzanym, ciągle kończymy przesłuchiwanie świadków - mówi prok. Nickel-Rogowska. - Drugi wątek jest z perspektywy śledztwa prostszy, ale wymaga więcej nakładów pracy, związanych z przeglądaniem dokumentacji i przepytywaniem osób, które brały udział w procederze.
W toku sprawy przesłuchano już urzędników z Urzędu Miasta w Gdyni oraz pracowników Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. - Ich zeznania potwierdziły nasze ustalenia - mówi prok. Agnieszka Nickel-Rogowska.
W połowie ubiegłego roku Tomasz W. został tymczasowo aresztowany. - Nie kwestionował swojej odpowiedzialności - mówi prokurator Agnieszka Nickel-Rogowska.
Obecnie mężczyzna przebywa na wolności. - Jego pobyt w areszcie nie był konieczny, bo wszystkie materiały dowodowe, na które mógłby mieć wpływ i w ten sposób utrudniać postępowanie zostały zabezpieczone - podkreśla prokurator z PR Gdańsk-Oliwa.
Ile miasto mogło stracić na rzekomym czynie podejrzanego mężczyzny? -
CZYTAJ w dzisiejszym najświeższym wydaniu KURIERA GDYŃSKIEGO z 5 maja br.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?