Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

77 szkół w Gdyni włączyło się do strajku. Trwa protest pracowników oświaty [Aktualizacja]

Redakcja
Niedzielne rozmowy ostatniej szansy między Związkiem Nauczycielstwa Polskiego a rządem nie przyniosły skutku. Tym samym, w poniedziałek rozpoczął się strajk pracowników szkół. Poznaliśmy dane komitetów strajkowych z godz. 8.30.

[Aktualizacja z godz. 17]

ZNP w Gdyni zliczył dane z popołudniowych list komitetów strajkowych w całym miescie. Liczba strajkujących nauczycieli wzrosła do 2742. W proteście wzięło udział 77 szkół. Oznacza to, że w Gdyni do pracy nie poszło nawet 75% pedagogów.


Punktualnie o godz. 8 w całym kraju rozpoczął się strajk pracowników oświaty. W wielu gdyńskich placówkach edukacyjnych również nie usłyszeliśmy dziś szkolnego dzwonka. ZNP podaje, po analizie nadesłanych danych z godz. 8.30, że w strajku bierze udział 1531 nauczycieli. Oznacza to, iż do protestu włączyło się 77 szkół. Prawdopodobnie są to jednak dane zaniżone, ponieważ wielu pedagogów przyjdzie do swoich placówek dopiero na późniejsze godziny. Przykładowo w Zespole Szkolno - Przedszkolnym nr 3 w Gdyni w strajku nie wzięło udział zaledwie 4-5 nauczycieli.

- W naszej placówce poparcie dla strajku wyraziło 96% pracowników pedagogicznych. Są to dane z referendum, ponieważ nauczyciele przychodzą do szkoły zgodnie z harmonogramem swoich zajęć. Około 1 % uczniów pojawiło się dzisiaj w szkole. Nie chcemy tego strajku i nie czujemy się komfotowo, ale sytuacja jest niestety dla nas dramatyczna- powiedziała Monika Bąk - Goryszewska, prezes szkolnego ogniska ZNP.

Pedagodzy przychodzą planowo do szkół i po wpisaniu się na listę strajkową nie biorą udziału w żadnych zajęciach. Do końca harmonogramu lekcji pozostaną jednak w obiekcie.

- Spotkaliśmy się tutaj, ponieważ nie mamy już innego wyjście. Chcielibyśmy dalej pracować, ponieważ kochamy nasz zawód. W obecnych warunkach nie jest to niestety możliwe. Od lat jesteśmy niezauważani przez kolejne ekipy rządzące. Uważam, że to skandal. Nasze zarobki są poniżej jakiejkolwiek godności. - przyznała nauczycielka ze szkoły.

Zdecydowana większość rodziców nie przyprowadziła dziś swoich pociech do placówek. Andrzej Gogola, dyrektor Zespołu Szkolno - Przedszkolnego nr 4 potwierdził, że w jego placówkce pojawiło się około 1% uczniów.

- Rodzice oczywiście byli informowani i zorganizowali opiekę. Dla osób, które pojawiły się w szkole przygotowujemy posiłki. Natomiast każdy uczeń, który przyjdzie będzie otoczony opieką - powiedział dyrektor.

Przypomnijmy, że w referendum gotowość strajkową wyraziło 80 placówek edukacyjnych w Gdyni. Liczba ta dotyczy 79 placówek gdyńskiego samorządu oraz Wojewódzki Zespół Szkół Policealnych, który należy do samorządu wojewódzkiego.

- Przeprowadziliśmy referendum w 82 placówkach, w których uprawnionych było 5954 osób. Za strajkiem opowiedziało się 4336 z przeszło 4600 głosujących osób - powiedział Marcin Wiśniewski, wiceprezes gdyńskiego oddziału ZNP.

Nauczyciele przede wszystkim domagają się natychmiastowego podwyższenia płac. Padają konkretne liczby. Związek Nauczycielstwa Polskiego chciałby, żeby pensje wzrosły o 1000 zł.

Jak miasto reaguje na strajk?

Wielu mieszkańców gdyni wzięło urlop aby zostać ze swoimi pociechami. Część osób skorzystała jednak z
W Gdyni dzieci mogły skorzystać z darmowych wejść do gdyńskich placówek kultury. W akcję włączyło się Centrum Nauki Experyment, Muzeum Emigracji i Konsulat Kultury. W akcje wsparcia młodzieży włączyły się gdyńskie biblioteki oraz Gdyńskie Centrum Filmowe.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto