Rosyjski drobnicowiec na Zatoce Gdańskiej - 07.12.2021 r.
Po zatrzymaniu drobnicowca, który płynął poza torem wodnym w kierunku Portu Północnego w Gdańsku, okazało się, że oprócz pijanej załogi, pojawiło się uwag technicznych. Czynności w asyście funkcjonariuszy Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej dokonywał inspektor Urzędu Morskiego w Gdyni.
- Pierwsza inspekcja zakończyła się zatrzymaniem statku - oprócz stanu załogi również były uwagi techniczne - mówiła Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni. - Zwolnienie statku będzie możliwe po ponownej inspekcji, o ile zakończy się ona pozytywnym wynikiem.
Żeby otrzymać pozytywny wynik, musi zostać potwierdzona zdolność statku do bezpiecznej żeglugi, a do tego będzie potrzebna reinspekcja.
- Reinspekcja, zgodnie z obowiązującymi procedurami, zostanie przeprowadzona w momencie zgłoszenia od armatora gotowości statku do jej przeprowadzenia. Takie zgłoszenie jeszcze nie wpłynęło. - poinformowała Magdalena Kierzkowska. - Nowa załoga jeszcze nie weszła na statek.
Jaką karę może nałożyć Urząd Morski na załogę i armatora, tłumaczyła Magdalena Kierzkowska.
- Ze strony administracji morskiej, w zależności od wyniku postępowania, może zostać wymierzona kara pieniężna do wysokości nieprzekraczającej dwudziestokrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za rok poprzedzający, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego - czyli ok. 100 tys. zł - mówiła rzeczniczka UM w Gdyni.
Czynności w kwestii rosyjskiego statku prowadzi również policja. Prokuratura na razie nie podejmuje żadnych działań w tej sprawie.
6 grudnia 2021 roku Straż Graniczna przekazała materiały policji.
- Policjanci otrzymali materiały i przeanalizowali je - mówił asp.szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Kolejne czynności zostaną wykonane, gdy tylko swoją pracę przy tej sprawie zakończą funkcjonariusze Straży Granicznej.
Rosyjski drobnicowiec na Zatoce Gdańskiej - 04.12.2021 r.
4 grudnia br. pisaliśmy o tym, że statek został zatrzymany, ponieważ administracja morska powiadomiła Straż Graniczną o podejrzanych manewrach rosyjskiego statku na Zatoce Gdańskiej. Jak się okazało, po zatrzymaniu kapitan miał prawie promil alkoholu, natomiast dwóch oficerów około 1,5 promila.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?