Rok bogaty w inwestycje. Uchwalono budżet na 2018 rok

Przeszło 1,7 miliarda złotych wynoszą zaplanowane wydatki Miasta Gdynia na 2018 rok. Budżet jest bogaty w inwestycje. Po raz pierwszy od lat największe wydatki zaplanowane są na transport i łączność. Wyniosły one więcej niż wydatki oświatowe stanowiące ćwierć planowanych wydatków.

- To budżet prorozwojowy. Duża część środków przeznaczonych na te inwestycje będzie pochodzić z dofinansowania unijnego. W budżecie miasta zapewniamy środki na wkład własny do licznych projektów potrzebnym mieszkańcom miasta - mówi Marcin Wołek, radny miasta Gdynia z klubu Samorządność. - W strukturze wydatków transport wraca na pierwsze miejsce, przed oświatą, opieką społeczną i gospodarką mieszkaniową. Znajduje się w nim dużo projektów przyjaznych pieszym, osobom niepełnosprawnym, rowerzystom. W transporcie miejskim pokonanie wielu barier nie należy do nas. W budżecie znajdujemy jednak nowe węzły integracyjne, przy PKM Karwiny i dworcu w Chyloni. Kupione zostanę nowe trolejbusy i nowe autobusy. Kontynuujemy ścieżkę wzrostu i wykorzystujemy środki zewnętrzne dla potrzebnego Gdyni rozwoju.

Czytaj też:Sejmik uchwalił budżet województwa pomorskiego na 2018 rok

W strukturze wydatków ogółem w budżecie 2018 r. dominuje finansowanie zadań w działach: transport i łączność - 27,1 proc., oświata i wychowanie - 25 proc., opieka społeczna i rodzinna - 14,8 proc., gospodarka komunalna i ochrona środowiska - 9,9 proc., administracja publiczna - 5,3 proc. - Nie ma wątpliwości, że budżet miasta jest budżetem bezpiecznym, mimo tak intensywnego położenia nacisku na realizacje inwestycji - mówi Krzysztof Szałucki, skarbnik miasta. - Mało dużych miast w Polsce posiada tak dobrą sytuację finansową.

Taka kumulacja inwestycji jest spowodowana uruchomieniem środków z dofinansowań unijnych. We wcześniejszych latach Gdynia oszczędzała, aby teraz móc zgłosić się po unijne środki pomocowe. - Takie postępowanie oceniamy bardzo pozytywnie - mówi Tadeusz Szemiot, radny miasta z klubu PO, który poparł budżet. - Mamy nadzieję, że główne inwestycje doczekają w tym roku realizacji i nie będą przekładane na kolejne lata. Rokrocznie jest ograniczana skala wydatków dotyczących projektów zdrowotnych. Brakuje nam w nim kwoty na finansowanie programu in vitro. Obserwujemy i doceniamy rosnącą liczbę miejsc w żłobkach publicznych. Proponujemy, aby jeszcze bardziej wspomóc placówki prywatne - dodaje radny Szemiot.

Zobacz również: Głosowanie na Budżet Obywatelski 2017 i Przyjazną Dzielnicę w Gdyni zakończone

Radni PiS podczas głosowania wstrzymali się od głosu.

- Zmalały środki na opiekę rodzinną, gospodarkę mieszkaniową, ochronę zdrowia i kulturę. Brakuje budowy dróg na terenie Gdyni Zachód. Dofinansowanie gdyńskich muzeów jest większe niż środki przeznaczone na drogi w dzielnicach, środki trafiają na budowę Konsulatu Kultury i mediateki na Starowiejskiej - twierdzi Paweł Stolarczyk, radny miasta z klubu PiS.