Kreatywność w edukacji, edukacja holistyczna
Kreatywność w edukacji, edukacja holistyczna to
pojęcia/hasła, które już niedługo staną się wiodącymi hasłami w branży edukacyjnej. Dlaczego?
Współczesny świat napotyka wyzwania, którym może sprostać tylko człowiek myślący w sposób
całościowy, nieszablonowy, nowatorski, wykraczający poza wszelkie schematy. Takich też ludzi
potrzebuje obecnie rynek pracy.
Nie można dać gwarancji że po skończeniu nawet bardzo
dobrego kierunku studiów, absolwent znajdzie dobrą pracę. Ale można być pewnym, że jeśli będzie
posiadał ciekawość poznawczą, zainteresowania, zamiłowania, a w myśleniu i działaniu będzie umiał
wychodzić poza schematy, to taką pracę bez problemu bedzie miał.
A jakich ludzi kształci
się w szkołach, jacy są absolwenci wyższych uczelni? Przystosowani do poddawania się schematom,
wyposażeni w umiejętność stosowania rozwiązywań konkretnych problemów, zamiast w umiejętność
samodzielnego znajdowania nowych rozwiązań. Z ograniczeniami typu: tego nie da się zrobić, tak nie
można. I często bez motywacji do pracy, a raczej uznający za jedyną motywację - motywację finansową
i społeczną. Bez pasji. Bez zainteresowań. Syndrom wypalenia zawodowego pojawia się u coraz
młodszych ludzi. Co więcej - depresja związana z byciem zmuszanym do "wyścigu szczurów" zaczyna
zbierać swoje żniwo już u dzieci 10, 11-letnich. Młodzież nie radzi sobie ze swoimi emocjami,
szczególnie tymi negatywnymi, które prowadzą do braku motywacji, czy wręcz depresji/braku chęci do
życia i do zachowań agresywnych.
I tak dalej.
Co zatem?
Wiemy, że
potrzebujemy ludzi myślących niestandardowo, umiejących zarządzać swoim życiem, radzić sobie z
emocjami, znajdować wewnętrzną motywację, ludzi z pasją, zdolnych podejmować nieustanne ryzyko - bo
przecież żyjemy w społeczeństwie nieustających wyzwań.
Jak to osiągnąć? Jak podczas
procesu edukacji szkolnej, obudzić w każdym człowieku te właśnie przymioty, które każdy z nas
posiada. Przecież każdy z nas może być szczęśliwy i spełniony, może być kreatywną osobą, myślącą
nieszablonowo, czy z pasją.
Na pewno nie w ten sposób, jaki serwuje nam obecnie system
oświaty (chociaż to powoli zaczyna się już zmieniać na lepsze). Na pewno nie poprzez wtłaczanie pod
przymusem encyklopedycznej wiedzy i poprzez naukę o świecie jako o osobnych, nie związanych ze sobą
elementach i poprzez traktowanie człowieka jako maszynki do przyswajania tej wiedzy, zapominając, że
niezbędne do efektywnego procesu nauki i do późniejszego twórczego wykorzystania tej wiedzy są
pozytywne emocje.
W nauce szkolnej jest zdecydowanie za dużo informacji, a za mało
kreatywnego myślenia. W obecnym świecie informacja jest wszędzie, toniemy się w rzece informacji, w
której chcąc nie chcąc musimy się codziennie zanurzać. Młodzież, jeśli potrzebuje konkretnej
informacji, bez problemu jest w stanie ją wyszukać w źródłach internetowych. Problemem nie jest
dostęp do informacji, problemem jest umiejętność ich priorytetowania, segregowania, a następnie
łączenia ich i wyciągania wniosków. Potrzeba edukacji holistycznej, która przygotuje umysł ucznia na
poznanie świata jako całości i która obudzi w nim kreatywność, aby był niezależnie myślącą
jednostką, a nie jednostką podporządkowaną instytucjom zewnętrznym, pokornie czekającą na dalsze
bodźce i instrukcje. Potrzeba ludzi, którzy działają proaktywnie, a nie reaktywnie, potrzeba ludzi,
którzy są w stanie sami sobą zarządzać.
Pierwowzorem takiej edukacji była
arystotelesowska szkoła, w której mistrz pokazywał uczniom, jak różne dyscypliny nauki się ze sobą
łączą i jaka jest "wartość dodana", powstająca wskutek takiego międzyprzedmiotowego podejścia do
wiedzy. Uczył ich tego podczas swobodnych rozmów na spacerach, nie podczas przymusowego siedzenia w
ławce szkolnej. Dodatkowo, taka nauka podczas spaceru była łatwiejsza dlatego, że spacery były
okazją do aktywacji obu półkul mózgowych, a nie tylko lewej. Aby w pełni wykorzystywać nasz
potencjał musimy umieć używać obu półkul mózgu i umieć je synchronizować.
Co więcej - uczniowie
w momencie, gdy zobaczyli świat jako całość, wtedy naprawdę poczuli, że "wszystkie elementy
układanki się łączą" i że "to ma sens". Takie właśnie przeżycie staje się motorem do pełniejszego,
bardziej odważnego, twórczego, po prostu szczęśliwszego życia. Wykorzystując cały swój potencjał, a
nie postępując cały czas schematycznie. Wtedy w sposób naturalny pojawia się motywacja do dalszej
nauki, ciekawość poznawcza, kreatywność. I jednocześnie w sposób naturalny znika wiele niepokojów,
dręczących obecną młodzież, wręcz znika depresja, która często jest po prostu konsekwencją głębokiej
niewiary w świat i w siebie, głębokiego poczucia bezsensu.
Do czego zmierzam?
Współczesna edukacja powinna wyglądać następująco:
- oprócz wiedzy i umiejętności z
konkretnych dziedzin wiedzy, uczniowie powinni się kształcić w umiejętności łączenia tej wiedzy
oraz twórczego, nieszablonowego myślenia na zajęciach specjalnie do tego przeznaczonych
-dodatkowo nauczyciel każdego przedmiotu powinien zostać wyposażony w podstawową wiedzę
związaną z edukacją holistyczną i z kreatywną edukacją, aby mógł ich elementy wprowadzać
podczas lekcji swojego przedmiotu
- najistotniejsze elementy, które wyzwalają kreatywność i
pozwalają myśleć całościowo to: uaktywnienie i synchronizacja obu półkul mózgowych, brak
narzucanych odgórnie schematów, rozwój zainteresowań poprzez dowolność wyboru (nie ma
zainteresowań lepszych i gorszych), więcej wolnego czasu - napięty grafik nie sprzyja
kreatywności
-przekazywanie wiedzy z najwyższej półki, zgodnej z osiągnięciami współczesnej
nauki, która zaczyna patrzeć na świat w sposób całościowy, niedeterministyczny, która
szuka Teorii Wszystkiego
-więcej radości i obecności tu i teraz,
-kształtowanie
uważności i koncentracji - większość dzieci ma problem z koncentracją, a żeby osiągnąć pełnię
swoich możliwości trzeba być spokojnie skoncentrowanym
-praca z emocjami, nauczenie ucznia
akceptacji i jednocześnie radzenia sobie z emocjami, inteligencja emocjonalna
-elementy
zarządzania własnym życiem, zarządzania czasem, autoprezencji i innych umiejętności miękkich,
których posiadanie w dużej mierze wpływa na samozadowolenie człowieka jak i na jego wartość na rynku
pracy
- narcyzm-jako zjawisko niepożądane, praca z ego - aby być skutecznym we współczesnym
świecie jednostki muszą ze sobą współpracować. Musimy nabyć umiejętność współpracy w grupie i
działania dla dobra wszystkich, nie tylko własnego, rozbudzanie współczucia. Nie każdy może być
liderem i nikt nie jest najlepszy we wszystkim.
-praca z systemem wartości, ale nie poprzez
wtłaczanie zakazów i nakazów, ale poprzez ukształtowanie zdolności do samodzielnego rozpoznawania
zachowań i działań właściwych
- wprowadzenie do programu szkolnego współczesnej wiedzy,
głównie współczesnej fizyki, chemii, biologii, których najnowsze odkrycia dają nam głębsze
zrozumienie rzeczywistości i praw nią rządzących, a przez to głębsze, lepsze zrozumienie siebie.
więcej na:
http://www.proedukacyjnie.pl/
Wyślij wiadomość do Szkoła Matematyki 2plus2 Rejon Trójmiasto
Zgłoś Szkoła Matematyki 2plus2 Rejon Trójmiasto