Po równo to było za komuny i to było mocno krytykowane,co takiego się stało,że wbrew woli mieszkańców przekonuje się ich do ryczałtu,przecież to jest najbardziej niesprawiedliwe i podejrzewam,że na ryczałcie najbardziej zależy mieszkańcom domków jednorodzinnych,a przecież oni produkują najwięcej śmieci.Proponuję razliczanie za śmieci od ilosci zużycia wody lub ilości mieszkanców