Jakie trzeba było? Ile razy rezerwowałem i odbierałem bilet w zasadzie w momencie rozpoczęcia seansu (tzn. reklam a nie filmu :) ). Nikt nigdy nie respektował tych 30 minut i nigdy nie przepadły mi bilety. A jak ktoś rezerwował i olewał to blokował innym miejsce bo nikt nie kasował tych rezerwacji.