- O godz. 5.01 otrzymaliśmy informację, iż tir uderzył w barierki na Estakadzie - mówi kpt. Łukasz Płusa, rzecznik prasowy gdyńskich strażaków.
Po chwili na miejscu były już dwa zastępy straży pożarnej o pogotowie. Okazało się, że na zjeździe prowadzącym z obwodnicy w stronę Obłuża samochód przebił barierki i zjechał do rowu. Kierowca był uwięziony w kabinie. Strażakom udało się go uwolnić. Trafił do szpitala mocno potłuczony, ze złamaną szczęką i żebrami.
- Wydobycia samochodu z rowu podjęła się firma, która jest jego właścicielem. My spuściliśmy jeszcze paliwo z baku, które czeka na właściciela w naszej w jednostce - dodaje kpt. Łukasz Płusa. - Samochód nie zagraża bezpieczeństwu, a ruch w tym rejonie odbywa się normalnie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?