Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyciągnęli wieloryba z wody. ZOBACZ akcję! [ZDJĘCIA, WIDEO]

P. Niemkiewicz, K. Hoffmann
Akcja wyciągania wieloryba
Akcja wyciągania wieloryba Krzysztof Hoffmann
Wieloryb, którego ciało znaleziono w pobliżu Stegny został wydobyty z wody. To niełatwa operacja, bo ssak waży 40 ton.

Aktualizacja wtorek 25.08.br, godz. 14.03
Wznowiono próbę wyciągnięcia z wody ciała wieloryba. Duży dźwig jest właśnie obciążany. Jego możliwości nośne to 200 ton.
Tłumy gapiów zebrały się przy płocie portu wojennego.

Aktualizacja wtorek 25.08.br, godz. 9.53
Na razie akcja wydobycia wieloryba z wody została przerwana. Jak się okazało dźwig nie dał rady wyciągnąć jego ciała. Akcja zostanie wznowiona o godzinie 14 , kiedy na miejsce zostanie dostarczony 100-tonowy dźwig.

Aktualizacja, wtorek 25.08.br godz. 9.20
Problemy z wydobyciem wielorybiego ciała. Okazuje się, że dźwig nie może poradzić sobie z ciężarem.

Aktualizacja wtorek 25.08.br, godz. 7.00
Od rana trwa akcja wyciągania martwego wieloryba z wody. Zwierzę będzie wyciągane na brzeg 40-metrowym dźwigiem. Wieloryb jest naprawdę duży, waży aż 40 ton. Jeśli operacja się powiedzie i zwierzę zostanie wyciągnięte na brzeg, trafi w ręce Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego.
Jak podaje Radio Gdańsk, później, być może, odpowiednio spreparowane ciało ssak stanie się atrakcją turystyczną.

TUTAJ możesz na bieżąco obserwować akcję wyciągania wieloryba z wody.

Aktualizacja poniedziałek 24.08. br
Według Urzędu Morskiego w Gdyni, wieloryb trafił do Helu na prośbę naukowców. Cielsko przycumowano do nabrzeża sąsiadującego z plażą nad zatoką.
Inspektorzy z Pucka nie są pewni, jak rozkładające się ciało zwierzęcia może wpływać na zdrowie kąpiących, więc dla wszelkiej pewności zamknęli kąpielisko. Kiedy zostanie otwarte? Na pewno nie przed wynikami badania wody.
W poniedziałek, m.in. w obecności prof. Krzysztofa Skóry, szefowa puckiej stacji Bożena Śliwicka z bliska oglądała liczące ok. 10 metrów zwłoki zwierzęcia.

- Sanepid chce dmuchać na zimne - mówi Jarosław Pałkowski, wiceburmistrz Helu. - Dlatego rano pobrano próbki wody.
W Helu w poniedziałek - z inicjatywy wojewody - zebrał się sztab kryzysowy. Wzięli w nim udział m.in. naukowcy, przedstawiciele wojewódzkich instytucji zajmujących się ochroną środowiska, Urzędu Morskiego, służb sanitarno-epidemiologicznych oraz urzędnicy z Helu i Gdańska.

Oto oświadczenie rzecznika wojewody:
Z inicjatywy wojewody pomorskiego Ryszarda Stachurskiego w Helu odbyło się dziś spotkanie, na którym podjęto decyzje odnośnie dalszego postępowania z martwym wielorybem odnalezionym na plaży w Stegnie. Podczas narady ustalono, że zostanie on wydobyty z wody przez Urząd Morski w Gdyni i przetransportowany na teren wskazany przez Stację Morską Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Odległy o kilkaset metrów od miejsca cumowania plac zarządzany jest przez Agencję Mienia Wojskowego. Wszczęta została już procedura uzyskania wymaganej zgody na skorzystanie z tego terenu. Gdy obiekt zostanie wydobyty na brzeg i złożony we wskazanym miejscu możliwe będzie jego formalne przekazanie Stacji Morskiej, która po przeprowadzeniu czynności badawczych i pobraniu, cennych z naukowego punktu widzenia, materiałów przygotuje odpad do utylizacji. Zostanie ona przeprowadzona w specjalistycznym zakładzie. Cała procedura przebiegała będzie pod ścisłym nadzorem służb weterynaryjnych, służb ochrony środowiska i inspektorów sanitarno – epidemiologicznych. Teren, na którym prowadzone będą czynności zostanie zabezpieczony przed dostępem osób postronnych (...).

Wieloryb stał się dla niektórych sporą atrakcją. W jego pobliże w poniedziałek podpływały m.in. wycieczkowce.
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto