P rezydent miasta Wojciech Szczurek ogłosił krótko po wygranych wyborach samorządowych, że na podstawie m.in. wyników rozpisanych wcześniej konsultacji najstarsza ulica w Gdyni przekształcona ma zostać w przestrzeń bardziej przyjazną dla pieszych i z poważnymi ograniczeniami, dotyczącymi wjazdu samochodów. De facto ulica uzyska więc status deptaka. Wjeżdżać na nią będą mogły m.in. służby mundurowe i ratunkowe, komunalne, czy dostawcy towarów do licznych sklepów.
Podobne rozwiązania stosowane są na wielu innych, słynnych, polskich ulicach z priorytetem dla pieszych, jak dla przykładu ul. Piotrkowskiej w Łodzi, czy Krupówkach w Zakopanem.
Sztab medialny prezydenta Gdyni, który wystosował specjalny komunikat w sprawie przyszłości ul. Starowiejskiej, nie poinformował, kiedy spodziewać można się realizacji tej inwestycji, ani też jakie będą jej koszty. Udało nam się jednak ustalić, że mieszkańcy i turyści przejdą się najstarszą ulicą w modernistycznym Śródmieściu bez konieczności wdychania spalin z rur wydechowych samochodów najwcześniej w 2021 roku. Koszt inwestycji szacowany jest na 25 milionów złotych. Czy rzeczywiście będzie to taka kwota, okaże się dopiero po rozstrzygnięciu przetargu, do którego jest jeszcze daleka droga. Warto przypomnieć, że przy okazji różnych procedur przetargowych w ostatnim czasie urzędnicy dość znacznie niedoszacowywali kosztów inwestycji, co sprawiało problemy. Niektóre z prac trzeba było przełożyć w czasie, a do innych dołożyć kwoty, najczęściej przesuwane z innych, ważnych zadań w budżecie gminy.
Wiadomo natomiast, że już w przyszłym roku wyłoniony ma zostać projektant nowej ul. Starowiejskiej.
Czytaj także: Ulica Starowiejska bez samochodów? Będą symulacje ruchu drogowego
O urządzeniu deptaka na niej lub ul. Świętojańskiej dyskutuje się w Gdyni od ponad dziesięciu lat. Dotychczas jednak różnego rodzaju rozważania i przymiarki, wykonywane także przez samorządowców, nie przyniosły żadnych, widocznych efektów. W przypadku ul. Starowiejskiej w ostatnich latach mocno uaktywnili się działacze społeczni, przekonując władze Gdyni, że czas wreszcie zabrać się za realizację tego tematu. Ogłoszoną właśnie decyzję uważają oni za swój wielki sukces.
- Presja i cierpliwe przekonywanie do sensownych rozwiązań mają sens - uważa Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego.
- Wypada mieć tylko nadzieję, że ten projekt, oczekiwany przez mieszkańców, nie będzie opóźniony o kilka lat, jak inne inicjatywy obywatelskie, dla przykładu budowa krytego lodowiska - dodaje Albin Majcher, mieszkaniec Śródmieścia.
Przeciwni zmianom na ul. Starowiejskiej byli niektórzy sklepikarze. Twierdzili, że ograniczenie miejsc parkingowych odbierze im klientów.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?