Siódmego jelonka uratowano dosłownie w ostatniej chwili. Przyszedł mu z pomocą jeden z działkowiczów, który odgonił atakującego psa.
To już kolejny przypadek w ostatnich tygodniach w Gdyni, kiedy sarny padają ofiarami luźno biegających po lesie psów. Trzy sarny, które znaleziono na Kępie Redłowskiej zostały jednak na śmierć zagonione najprawdopodobniej przez psy, które w ten sposób się bawiły, nie doszło do zamierzonego ataku.Straż Miejska przypomina, iż w lesie obowiązuje kategoryczny zakaz spuszczania psów ze smyczy. Kto się nie podporządkuje zapłacić może mandat do 500 zł, a w rezerwacie Kępa Redłowska do 1000 zł
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?