Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Gdyni powstają Społeczne Ogrody. Co pod oknem będą uprawiać mieszkańcy?

Lechosław Dzierżak
Nasadzenie inauguracyjnej pierwszej palety ziół w Gdyni.
Nasadzenie inauguracyjnej pierwszej palety ziół w Gdyni. Lechosław Dzierżak
Pierwsze Ogrody Społeczne powstaną na Oksywiu, Grabówku oraz w Redłowie. Na tym jednak nie koniec, jak pomysł się sprawdzi ogrody powstaną we wszystkich dzielnicach.

- W tych ogrodach mieszkańcy będą mogli samodzielnie uprawiać warzywa i owoce, a przy okazji brać udział w szeregu różnych warsztatów. Tematyka będzie różna. Czy to budowania domków dla owadów pożytecznych, karmników, czy też dietetycznych i kulinarnych. To co wyrośnie na grządce będziemy mogli później wykorzystać na talerzu - mówi Karolina Urbańska z Ruta Urban Garden. - W pełni ogród otworzymy pod koniec maja, o ile nie wygoni nas jakieś gradobicie - dodaje.

Ogrody społeczne powstaną w mieście w ramach projektu Otwarte Ogrody Gdyni i prowadzone będą przez mieszkańców przy wsparciu ogrodnika i animatorów.

- Ten w Oksywiu będzie tuż obok tworzonego Domu Sąsiedzkiego, będą mogli z niego korzystać wszyscy mieszkańcy i osoby odwiedzające dom sąsiedzki. W Redłowie ogród będzie przy Pomorskim Parku Technologicznym, tu poza mieszkańcami liczymy również na aktywność pracowników parkowych firm.
Na Grabówku ogród powstanie w dziedzińcu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Tutaj swoją aktywność mogą mieć mieszkańcy, interesanci MOPSu, a także rodzice i dzieci z sąsiedniego Młodzieżowego Domu Kultury - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - Trwają rozmowy aby kolejne ogrody powstawały przy gdyńskich szkołach, a także w każdej dzielnicy - dodaje.

- Każdy zainteresowany utworzeniem takiego ogrodu w swojej dzielnicy może się do nas zgłosić. My wtedy przyjedziemy, spotkamy się, rozpoznamy potrzeby, zobaczymy czy jest taki teren, zaangażujemy naszą ogrodniczkę. Musimy pierw poznać co w danym miejscu jest potrzebne. Chcemy otwierać kolejne ogrody, ale chcemy aby jak najlepiej odpowiadały na potrzeby społeczności - mówi Aleksandra Kulińska, koordynatorka projektu Otwarte Ogrody w Gdyni. - Może to wyglądać różnorako. Czasami aby zaangażować społeczność wygląda jedna paleta do wysadzania roślinności, aby to był taki sąsiedzki warzywniak lub zielnik. Jak się okażę, że zapotrzebowanie będzie dużo większe będziemy otwierać większe ogrody, które będą produkować już konkretną żywność, cukinie, papryki i inne. Zależy nam aby nie marnować przestrzeni, potencjału, a przede wszystkim nie marnować żywności. Chcemy aby ogrody wprost odpowiadały na zapotrzebowanie - dodaje.

Ogrody powstają dzięki współpracy trzech sektorów - miasta, firm i organizacji pozarządowych.
- Pilotaż projektu ogrodów społecznych w Gdyni jest próbą rozwijania realizowanej od wielu lat metody organizowania społeczności lokalnej w naszym mieście – mówi Jarosław Józefczyk, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdyni. – Z punktu widzenia służb pomocy społecznej, wartość tej inicjatywy polega również na tym, że tworzymy naturalne, niewymuszone okazje do odbudowywania relacji międzyludzkich, międzysąsiedzkich, ćwiczenia umiejętności organizowania swojego życia rodzinnego wokół takich spraw jak m.in. zdrowe odżywianie czy konstruktywne organizowanie czasu wolnego i rozwijanie swoich pasji - dodaje.
Ogrody z założenia mają być dostępne dla wszystkich zainteresowanych.

x-news.pl/

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto