W Gdyni pojawiły się tzw. śluzy rowerowe! Czy zwiększą bezpieczeństwo rowerzystów?

Dojeżdżając do skrzyżowania ul. Świętojańskiej z al. Marsz. Piłsudskiego obecnie natrafimy na wydzieloną przestrzeń ruchu dla użytkowników jednośladów.Czerwone pasy umożliwiają zarówno poruszanie się wzdłuż tej, najbardziej reprezentacyjnej ulicy miasta, jak i skręt w kierunku parku.

– Rowerzysta jadący od ul. Partyzantów w dół ulicy Świętojańskiej wjeżdża na czerwony pas rowerowy i jedzie nim cały czas na wprost. Rowerzyści chcący skręcić w prawo w al. Piłsudskiego mają do wyboru dwie sytuacje. Jeśli świeci się zielone światło, powinni, tak jak samochody, korzystać z prawoskrętu i tuż za światłami skręcić w ścieżkę rowerową. Z kolei w przypadku światła czerwonego rowerzyści powinni dojechać do skrzyżowania pasem rowerowym (omijając stojące samochody) i tam ustawić się na śluzie rowerowej przed innymi pojazdami, czyli przed pasem do skrętu w prawo. Gdy zaświeci się zielone światło, skręcić w prawo. Zatem ze śluzy rowerowej można skorzystać wyłącznie w przypadku świecącego się czerwonego światła – wyjaśnił Jakub Furkal, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. komunikacji rowerowej.

To duża zmiana, ponieważ do tej pory samochody i rowery musiały wzajmnie tolerować się na jednym pasie. Takie rozwiązanie nie było bezpieczne szczególnie po zmroku i podczas niesprzyjających warunków pogodowych.

- To świetna wiadomość. Jeszcze nie widziałem pasów, ale znajomy mówił, że już wymalowani. Codziennie jeżdżę do pracy rowerem i wielokrotnie byłem na kursie kolizyjnym z autem. Gdyby nie refleks i szybki zjazd na pobocze to mogłoby dojść do tragedii. Mam nadzieję, że te “rowerowe pasy” pojawią się i na innych skrzyżowania. Na pewno taka infrastruktura przydałaby się na skrzyżowaniu przy ul. 10 lutego - przyznał Pan Krzysztof cyklista z Redłowa.

Wymalowane skrzyżowania umożliwiają rowerzystom nie tylko znalezienie się w bezpiecznej strefie, ale także zajęcie uprzywilejowanego miejsca przed zmianą świateł. To oznacza, że cykliści będą na samym początku przejeżdżać przez skrzyżowanie.

Podobne rozwiązania zostały wprowadzone w wielu miastach w Polsce, zwłaszcza w miejscach, gdzie nie ma możliwości stworzenia oddzielnych ścieżek rowerowych na chodnikach.

Urząd Miasta zapowiada, iż nie jest to koniec inwestycji o takim charakterze. Kolejne, precyzyjne oznaczenia mają pojawić się na skrzyżowaniu przy ul. Portowej i Wendy, a także przy ul. Władysława IV i Armii Krajowej.