Chodzi dokładnie o trzy posesje - nr 40, 42 i 70. Znajdują się one przy nieutwardzonej części ul. Narcyzowej, co, jak się okazało, było bardzo problematyczne przy wywozie śmieci.
- W grudniu 2013 roku przyjechała śmieciarka, która zakopała się w śniegu - relacjonuje jedna z mieszkanek ul. Narcyzowej.. - Za to w lutym ubiegłego roku po raz ostatni pojawił się u nas ktoś w związku ze sprawą, jak nazywamy, śmieciową. Zabrali nam kosze naśmieci, chociaż nikt nie rozwiązywał z nami żadnych umów dotyczących wywozu nieczystości. Umowy ciągle mamy, a już od ponad roku nie było u nas nikogo, kto zabrałby śmieci spod naszych posesji - żali się. - I teraz te śmieci leżą pod domami i po prostu cuchną, to są całe wory nieczystości. Proszę sobie wyobrazić, co będzie się działo, kiedy będzie już cieplej! Nie wiemy, co mamy teraz zrobić. Jesteśmy mieszkańcami Gdańska i czujemy się oszukani, lekceważeni przez notabli w Urzędzie Miejskim Gdańska. Pisaliśmy pisma do wszystkich możliwych instytucji i nic z tego nie wynika.
Czytaj także: Śmieci na Ujeścisku. Mieszkańcy spacerują, jak po polu minowym.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku.
- Wyjaśnienia były wielokrotnie wysłane do właścicieli nieruchomości. W chwili obecnej nie ma już umów na wywóz odpadów - mieszkańcy składają tzw. deklaracje śmieciowe. Na ich podstawie realizowany jest wywóz nieczystości - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ. - Zgodnie z regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Gdańska, odbiór odpadów realizowany jest z punktu gromadzenia odpadów, nie z poszczególnych posesji. Wywóz realizujemy z utworzonego Zastępczego Punktu Gromadzenia Odpadów w końcowym utwardzonym odcinku ul. Narcyzowej - dodaje Kaczmarek.
Według miasta ten punkt jest na tę chwilę jedynym możliwym rozwiązaniem zapewniającym obsługę sanitarną nieruchomości z uwzględnieniem selektywnego gromadzenia odpadów.
To jednak nie bardzo podoba się tym, którzy mieszkają przy nieutwardzonym odcinku:
- Do tego punktu mamy po prostu daleko. Chcielibyśmy, żeby chociaż ktoś przyjechał z wywrotką żwiru i utwardził nam drogę.
Okazuje się jednak, że ul. Narcyzowa jest drogą publiczną we władaniu miasta Gdańska tylko na odcinku utwardzonym, kończącym się w rejonie posesji z numerem 30. Na pozostałym odcinku jest gruntem przygotowanym pod drogę niestanowiącym drogi publicznej, którego właścicielem jest Agencja Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?