Rezerwat Kacze Łęgi utworzono w 1983 roku, zarządzeniem ministra leśnictwa i przemysłu drzewnego. Zajmuje powierzchnię blisko dziewięciu hektarów, na których przyrodnicy stwierdzili występowanie ponad 210 gatunków roślin, w tym również chronionych prawem gatunków oraz kilka gatunków będących na liście ginących i zagrożonych roślin naczyniowych Pomorza Zachodniego i Wielkopolski.
Przeczytaj też o rezerwacie Kępa Redłowska w Gdyni
Wzdłuż płynącego przez rezerwat Kacze Łęgi potoku Źródło Marii biegnie szlak, który zdaniem mieszkańców, mógłby być atrakcją turystyczną. Gdyby nie śmieci.
- Stale szukamy w Gdyni miejsc mogących przyciągnąć turystów lub nakładem znacznych środków próbujemy je tworzyć. Ciągle jest niedostatek terenów, na których mogą wypoczywać mieszkańcy. Szkoda więc, że to, co mamy naturalnie piękne, jest niezadbane - mówi radny miasta Bogdan Krzyżankowski, który w sprawie zaśmieconego terenu interweniował u władz Gdyni.
A te tłumaczą, że w świetle prawa nadzór nad rezerwatem Kacze Łęgi nie należy do miejskich urzędników, a do Terenowego Oddziału Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Pomorskiego, z siedzibą w Redzie - z ramienia marszałka województwa.
Zobacz również artykuły o dzielnicy Mały Kack w Gdyni
Władze miasta nad problemem jednak się pochyliły.
- Niewiele ponad tydzień temu odbyła się wizja lokalna z udziałem kierownika ZMiUW. Stwierdzono pojedyncze zanieczyszczenia. Przedstawiciele ZMiUW zobowiązali się do oczyszczenia koryta potoku do końca sierpnia - mówi Bogusław Stasiak, wiceprezydent Gdyni, i zaznacza, że ze względu na brak środków w budżecie tej jednostki będzie to tylko działanie awaryjne. Kolejne oczyszczanie, w miarę możliwości finansowych, planowane jest na przyszły rok.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?