Jak poinformował Michał Guć, wiceprezydent Gdyni, który z ramienia władz miasta pilotował projekt PNNT, od marca, kiedy ukończono budowę gmachu i zaprezentowano go dziennikarzom, zajętych zostało już sto procent powierzchni laboratoriów i prototypowni, a także większość biur.
- Park zasiedlony jest w 85 procentach - mówi Michał Guć.
Prof. Jerzy Buzek, który nota bene niemal trzy lata temu wmurowywał kamień węgielny pod potężną inwestycję, był pod wrażeniem ogromu nowego gmachu.
- To, co widzę, jest imponujące - stwierdził Buzek.
Dodał on, iż takiego parku naukowego pozazdrościć mogą Gdyni samorządowcy w całej Polsce. Komplementował miejskich włodarzy.
- Znamienne, że tak niezwykłe rzeczy dzieją się w Gdyni - powiedział prof. Buzek. - To jednak nic dziwnego. W latach międzywojennych budowa gdyńskiego portu także należała przecież do najbardziej innowacyjnych projektów, jakie kiedykolwiek realizowaliśmy.
W rozbudowanym parku licznym firmom oddano do użytku aż 62 tys. m kw. nowych powierzchni. Inwestycja kosztowała 208 mln zł, z czego 137 mln zł to wsparcie Unii Europejskiej.
- Nasz park naukowy jest obecnie największy w całej Polsce - powiedział Michał Guć.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?